05:39
Inka
64,3 tys.
♥ MATKA BOSKA CZESTOCHOWSKA ♥ Tekst: Matka Boska Częstochowska, ubrana perłami, Cała w zlocie i brylantach, modli się za nami. Aniołowie podtrzymuję Jej ciężką koronę I Jej szaty, co jak noc są …Więcej
♥ MATKA BOSKA CZESTOCHOWSKA ♥

Tekst: Matka Boska Częstochowska, ubrana perłami,
Cała w zlocie i brylantach, modli się za nami.
Aniołowie podtrzymuję Jej ciężką koronę
I Jej szaty, co jak noc są gwiazdami znaczone.
Ona klęczy i swe lice, gdzie są rany krwawe,
Obracając, gdzie my wszyscy, patrzy na Warszawę.
O Ty, której obraz widać w każdej polskiej chacie
I w kościele i w sklepiku i w pysznej komnacie,
W ręku tego, co umiera, nad kołyską dzieci,
I przed którą dniem i nocą wciąż się światło świeci.
Która perły masz od królów, złoto od rycerzy,
W którą wierzy nawet taki, który w nic nie wierzy,
Która widzisz z nas każdego cudnymi oczami,
Matko Boska Częstochowska, zmiłuj się nad nami!
Daj żołnierzom, którzy idą, śpiewając w szeregu,
Chłód i deszcze na pustyni, a ogień na śniegu,
Niechaj będą niewidzialni płynący w przestworzu
I do kraju niech dopłyną, którzy są na morzu.
Każdy ranny niechaj znajdzie opatrunek czysty
I od wszystkich zagubionych niechaj przyjdą listy.
I weź wszystkich, którzy cierpiąc patrzą w Twoją stronę,
Matko Boska Częstochowska, pod Twoją obronę.
Niechaj druty się rozluźnią, niechaj mury pękną,
Ponad Polską, błogosławiąc, podnieś rękę piękną,
I od Twego łez pełnego, Królowo, spojrzenia
Niech ostatnia kaźń się wstrzyma, otworzą więzienia.
Niech się znajdą ci, co z dala rozdzieleni giną,
Matko Boska Częstochowska, za Twoją przyczyną.
Nieraz potop nas zalewał, krew się rzeką lała,
A wciąż klasztor w Częstochowie stoi jako skała.
I Tyś była też mieczami pogańskimi ranną
A wciąż świecisz ponad nami. Przenajświętsza Panno.
I wstajemy wciąż s popiołów, z pożarów, co płoną,
I Ty wszystkich nas powrócisz na Ojczyzny łono.
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
Podniesiemy to co legło w wojennej kurzawie,
Zbudujemy Zamek większy, piękniejszy w Warszawie.
I jak w złotych dniach dzieciństwa będziemy słuchali
Tego dzwonka sygnaturki, co Cię wiecznie chwali.
Wiersz Jana Lechonia

Nagranie: muzyka Zbigniewa Raja śpiewa Ola Maurer
Zrodlo nagrania : www.youtube.com/watch
Inka
Inka
♥
Engel44
Jan Lechoń
Matka Boska Częstochowska

Matka Boska Częstochowska, ubrana perłami.
Cala w złocie i brylantach, modli się za nami.
Aniołowie podtrzymują Jej ciężką koronę
I Jej szaty, co jak noc, są gwiazdami znaczone.
Ona klęczy i swe lice, gdzie są rany krwawe,
Obracając, gdzie my wszyscy, patrzy na Warszawę.
O Ty której obraz widać w każdej polskiej chacie
I w kościele, i w sklepiku, i w pysznej …Więcej
Jan Lechoń
Matka Boska Częstochowska

Matka Boska Częstochowska, ubrana perłami.
Cala w złocie i brylantach, modli się za nami.
Aniołowie podtrzymują Jej ciężką koronę
I Jej szaty, co jak noc, są gwiazdami znaczone.

Ona klęczy i swe lice, gdzie są rany krwawe,
Obracając, gdzie my wszyscy, patrzy na Warszawę.
O Ty której obraz widać w każdej polskiej chacie
I w kościele, i w sklepiku, i w pysznej komnacie

W reku tego, co umiera, nad kołyską dzieci,
I przed którą dniem i nocą wciąż się światło świeci.
Która perły masz od królów, złoto od rycerzy
W którą wierzy nawet taki, który w nic nie wierzy,
Która widzisz z nas każdego cudnymi oczami.
Matko Boska Częstochowska, zmiłuj się nad nami!

Daj żołnierzom, którzy idą, śpiewając w szeregu,
Chłód i deszcze na pustyni, a ogień na śniegu,
Niechaj będą niewidzialni płynący w przestworzu
I do kraju niech dopłyną, którzy są na morzu.

Każdy ranny niechaj znajdzie opatrunek czysty
I od wszystkich zagubionych niechaj przyjdą listy.
I weź wszystkich, którzy cierpiąc patrzą w twoją stronę,
Matko Boska Częstochowska, pod swoja obronę.

Niechaj druty się rozluźnią, niechaj mury pękną,
Ponad Polską błogosławiąc, podnieś rękę piękną
I od Twego łez pełnego, Królowo, spojrzenia
Niech ostatnia kaźń wstrzyma, otworzą więzienia.
Niech się znajdą ci, co z dala rozdzieleni giną,
Matko Boska Częstochowska, za Twoją przyczyną.

Nieraz potop nas zalewał, krew się rzeką lała,
A wciąż klasztor w Częstochowie stoi jako skała.
I tyś była też mieczami pogańskimi ranną,
A wciąż świecisz ponad nami, Przenajświętsza Panno.


I wstajemy wciąż z popiołów, z pożarów co płoną,
I Ty wszystkich nas powrócisz na Ojczyzny łono.
Jeszcze zagra, zagra hejnał na Mariackiej wieży,
Będą słyszeć Lwów i Wilno krok naszych żołnierzy.

Podniesiemy to, co legło w wojennej kurzawie,
Zbudujemy Zamek, większy, piękniejszy w Warszawie.
I jak w złotych snach dzieciństwa będziemy słuchali
Tego dzwonka sygnaturki, co Cię wiecznie chwali.
Jedrek.
Matko Boska Częstochowska -wstawiaj sie za nami!
Buziak
INKA:pewnie ten wiersz przepisałaś z któregoś tomiku Lechonia wydanym za komuny,bo nie wiesz zapewne że jest on ocenzurowany,w miejscu kropek powinno być:
"Jeszcze zagra,zagra,hejnał na Mariackiej wierzy,będą słyszeć Lwów i Wilno krok naszych żołnierzy"
Pełny tekst tego wiersza widziałem tylko w jednej książce,wydanej w 1982 roku w Paryżu(wydawnictwo Éditions du Dialogue) ,w innych niestety …Więcej
INKA:pewnie ten wiersz przepisałaś z któregoś tomiku Lechonia wydanym za komuny,bo nie wiesz zapewne że jest on ocenzurowany,w miejscu kropek powinno być:
"Jeszcze zagra,zagra,hejnał na Mariackiej wierzy,będą słyszeć Lwów i Wilno krok naszych żołnierzy"
Pełny tekst tego wiersza widziałem tylko w jednej książce,wydanej w 1982 roku w Paryżu(wydawnictwo Éditions du Dialogue) ,w innych niestety cenzura zrobiła swoje.

🤗 🤗 🤗
Inka
♥ Tekst:
Matka Boska Częstochowska
, ubrana perłami,
Cała w zlocie i brylantach, modli się za nami.
Aniołowie podtrzymuję Jej ciężką koronę
I Jej szaty, co jak noc są gwiazdami znaczone.
Ona klęczy i swe lice, gdzie są rany krwawe,
Obracając, gdzie my wszyscy, patrzy na Warszawę.
O Ty, której obraz widać w każdej polskiej chacie
I w kościele i w sklepiku i w pysznej komnacie,
W ręku tego, co umiera …Więcej
♥ Tekst:
Matka Boska Częstochowska
, ubrana perłami,
Cała w zlocie i brylantach, modli się za nami.
Aniołowie podtrzymuję Jej ciężką koronę
I Jej szaty, co jak noc są gwiazdami znaczone.
Ona klęczy i swe lice, gdzie są rany krwawe,
Obracając, gdzie my wszyscy, patrzy na Warszawę.
O Ty, której obraz widać w każdej polskiej chacie
I w kościele i w sklepiku i w pysznej komnacie,
W ręku tego, co umiera, nad kołyską dzieci,
I przed którą dniem i nocą wciąż się światło świeci.
Która perły masz od królów, złoto od rycerzy,
W którą wierzy nawet taki, który w nic nie wierzy,
Która widzisz z nas każdego cudnymi oczami,
Matko Boska Częstochowska, zmiłuj się nad nami!
Daj żołnierzom, którzy idą, śpiewając w szeregu,
Chłód i deszcze na pustyni, a ogień na śniegu,
Niechaj będą niewidzialni płynący w przestworzu
I do kraju niech dopłyną, którzy są na morzu.
Każdy ranny niechaj znajdzie opatrunek czysty
I od wszystkich zagubionych niechaj przyjdą listy.
I weź wszystkich, którzy cierpiąc patrzą w Twoją stronę,
Matko Boska Częstochowska, pod Twoją obronę.
Niechaj druty się rozluźnią, niechaj mury pękną,
Ponad Polską, błogosławiąc, podnieś rękę piękną,
I od Twego łez pełnego, Królowo, spojrzenia
Niech ostatnia kaźń się wstrzyma, otworzą więzienia.
Niech się znajdą ci, co z dala rozdzieleni giną,
Matko Boska Częstochowska, za Twoją przyczyną.
Nieraz potop nas zalewał, krew się rzeką lała,
A wciąż klasztor w Częstochowie stoi jako skała.
I Tyś była też mieczami pogańskimi ranną
A wciąż świecisz ponad nami. Przenajświętsza Panno.
I wstajemy wciąż s popiołów, z pożarów, co płoną,
I Ty wszystkich nas powrócisz na Ojczyzny łono.
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
Podniesiemy to co legło w wojennej kurzawie,
Zbudujemy Zamek większy, piękniejszy w Warszawie.
I jak w złotych dniach dzieciństwa będziemy słuchali
Tego dzwonka sygnaturki, co Cię wiecznie chwali.
Wiersz Jana Lechonia