Z Niepokalaną
290

Arsenius - Biarąc pod uwagę…

Z Niepokalana
inni walczący

Arsenius - Biarąc pod uwagę… (Sel de la Terre, nr.81)

non possumus

Biarąc pod uwagę,
1. Że Mgr Lefebvre sprzeciwił się Dom Gérard'owi kiedy ten chciał zawrzeć
układ z modernistycznymi autorytetami Rzymu. Układ o którym Dom Gerard mówił, że Rzym daje wszystko nie żądając niczego;
2. Że, co więcej Mgr Lefebvre powiedział po wyświęceniu biskupów, że od tego dnia podpisze uklad z Rzymem jedynie wtedy, gdy władze rzymskie zgodzą się na wydanie licznych kościelnych dokumentów potępiających dzisiejsze błędy:
3. Że co więcej, Mgr Lefebvre żałuje/kaja się z powodu podpisania protokołu zgody z Watykanem dla otrzymania pozwolenia na święcenia biskupie, bo doszedł do wniosku, że intencje rzymskich władz nie były dobre/szczere.
4. Że później Mgr Lefebvre powiedział do przyszłego Benedykta XVI, a więc kard. Ratzinger'a, że nie może się z nim zgadzać i że my, tradycjonaliści, my próbujemy chrystianizować świat, kiedy on, kardynał i inni postępowcy pracują tylko dla zdechrystianizowania świata.
5. Że Bractwo św. Piotra, które otrzymało od Rzymu pozwolenie celebrowania jedynie tradycyjnej mszy, musiało się później pogodzić z faktem, że jego członkowie mają też odprawiać nową mszę.
6. Że Mgr Lefebvre stwierdził, że niewłaściwe jest oddanie się pod władze tych, którzy nie wyznają wiary w jej integralności.
7. Że w czasie wojny, starać się zachować pozytywne prawa (np. Kod drogowy)
może okazać się bardzo niebezpieczne, a w pewnych wypadkach może być nawet samobójcze.

8. Że doświadczenie nas uczy, że niewielu potrafi wykonać w tył zwrot kiedy władze rzymskie nie dotrzymują obietnic (np. Bractwo św. Piotra).
9. Że fakt "bycia przyłączonym" do Rzymu powoduje w konsekwencji zaprzestanie uznawania władz rzymskich (postepowych) za wroga, którego należy zwalczać.
10. Że Mgr Lefebvre powiedział, że postępowcy są podobni do zarażonych zakaźną chorobą, trzeba więc ich omijać, aby nie wpaść w tę samą chorobę.
11. Że we wszystkich częściach świata wierni są w "stanie konieczności", co daje im prawo zwracania się do kapłanów o doktrynie integralnie katolickiej, otrzymywać od nich sakramenty i uczestniczyć we mszy wg. tradycyjnego rytu ; i że kapłani mają obowiązek miłości przychodzić z pomocą wiernym nawet bez pozwolenia biskupa miejsca.
My uważamy ;
1. Że gdyby Mgr Lefebvre jeszcze żył, nie układałby się z rzymskimi władzami, nawet gdyby nam te zgodę ofiarowały, nawet gdyby nie chciały nic w zamian, chyba że najpierw potepiłyby modernistyczne błędy pełzające w łonie Kościoła, a które potępiają poprzednich papieży ;
2. Że nawet dzisiaj Mgr Lefebvre nadal nie mógłby być w zgodzie z Benedyktem XVI, ponieważ ten myśli w dalszym ciągu tak jak myślał będąc kardynałem ;
3. Że nie możemy mieć zaufania do obietnic dawanych przez ludzi, którzy anulują gwarancje dane wcześniej na korzyść Tradycji ;
4. Że, jak uważał sam Mgr Lefebvre, nie powinniśmy być posłuszni tym, którzy nie wyznają integralnej wiary ;
5. Że w tej paskudnej wojnie, w której jesteśmy (między świętym Kościołem a modernizmem) ; między prawdą, a błędem ; między światłem, a ciemnością, starać się o regularyzację naszej sytuacji jest nieostrożnością i samobójstwem : to oddać się nieprzyjaciołom.
6. Że w pewnym sensie, kuszeniem Boga byłoby wchodzić w sytuacje, które prawdopodobnie:
a) prowadziłaby nas do zrezygnowania z ważnych dla nas postulatów jak tylko władze rzymskie tego zarzadają ;
b) spowodują, że przestaniemy pewne autorytety uważać za wrogie i zaprzestaniemy je zwalczać ;
c) zarażą nas postępowością (modernizmem) ;
7. Że ograniczyć nasze pole akcji do miejsca wyznaczonego przez autorytety rzymskie i biskupów diecezjalnych byłoby błędem. Błędem byłoby nie iść tam gdzie wierni nas potrzebują, bo w takim czy innym miejscu nie będziemy mieć pozwolenia na oficjalną działalność kapłańską, bo oznaczałoby to pominięcie (poważnie i ogólnie) "stanu konieczności".
Sprzeciw [argumenty przeciwne ]….
Można by wysunąć zastrzeżenie, że abp Lefebvre dobrze wiedział wszystko co powiedzieliśmy, jednak kilkakrotnie wyraził pragnienie, aby sytuacja Bractwa została przez Rzym uregulowana.
Odpowiadamy…
….że nawet jezeli to była prawda, jednak w maju 1988 r. Mgr Lefebvre już nie manifestował tego pragnienia, przeciwnie, od tego momentu uważał, że wszelkie zgody z Rzymem powinny być poprzedzone wyznaniem wiary przez Rzym na glównych/zielkich dokumentach anty liberalnych Magisterium, jak np. Pascendi,Quanta cura, etc. Utrzymał to przekonanie aż do śmierci.
Przyczyną takiej zmiany było, ze Mgr Lefebvre mogł zobaczyć jasno, że neo modernistyczny Rzym wcale nie chciał chronic i uznać Tradycji katolickiej.
Wniosek
Unia prawna z Rzymem? Tak, ale w integralnej wierze katolickiej, poza którą nie ma zbawienia i/a w wolności wypełniania naszych obowiązków względem Boga i bliźnich.

(Sel de la Terre n°81, lato 2012) tradinews.blogspot.fr/…/arsenius-le-sel…