"Tout va très bien madame la marquise" : czyli wszystko w jak najlepszym porządku... Nowenna do …

‘’Tout va très bien, Madame la Marquise’’, czyli wszystko w jak najlepszym porządku...
Read Z Niepokalaną


Photo : Ecône

Dla zdania sobie sprawy ze spustoszenia jakiego dokonał nowych duch FSSPX, spacery po internetowych forach są zawsze bardzo pouczające. Tak więc na Forum Catholique trafiamy na świadectwo jednego z sumiennych wiernych FSSPX. Odpowiada on internaucie rozczarowanemu faktem, że nie doszło jeszcze do porozumienia pomiędzy Benedyktem XVI i FSSPX.

«Pan jest niezadowolony, że nie doszło do kanonicznego uznania ? Parodiując św.Pawła powiedziałbym, że będąc teraz w Econe każdej niedzieli, jestem bardziej rozczarowany niż Pan, ah, gdyby Pan wiedział jak bardzo ! Ale aby być szczerym, ciągle mam nadzieję ! To tylko kwestia czasu !
(…)
Biskup Fellay nieźle posprzątał ... nawet podziękował jednemu z biskupów, chociaż wybranemu przez samego abp Lefebvre’a, podjął to ryzyko i zrobił oraz nadal jeszcze robi maksimum w tym względzie w stosunku do śmiałków...- którzy, nawiasem mówiąc, nie mają ani odwagi, ani uczciwości biskupa Williamsona - ryzykując nieporozumienia, być może, destrukcyjne. Sam bp Tissier został wysłany do USA gdzie bardzo rzymski Przełożony Dystryktu czuwał będzie nad przywróceniem osłabionej rzymskości duchownego de Mallerais z Francji
(…)
Uważać, że FSSPX, jego władze, jego decyzje, jego linia postępowania nie były zawsze głęboko rzymskie, i nie są takie obecnie może bardziej niż kiedykolwiek mimo ostatnich wybryków. .. jest po prostu zaprzeczeniem rzeczywistości. Jego rzymskość jest wpisana w charyzmacie jego założyciela, jego rzymskość jest – żeby dobrze to ująć - ge-ne-ty-czna. Zapominając o tym, straci ono swoją duszę, swój sens, rację bytu.

(…)
Wiem to, co widzę każdej niedzieli podczas uroczystej Mszy w Ecône. Kościół jest przepełniony, zatłoczony żarliwym tłumem [wiernych] w większości od 20 do 30 lat, dwa konfesjonały są zawsze pełne (i w każdą sobotę popołudniu od 15:30 do 17:30), na msze w tygodniu również uczęszczają osoby w tym samym przedziale wieku, z których liczni przychodzą ‘’prosto z roboty’’ jeszcze w roboczych ubraniach i z trocinami we włosach. Słyszę tam wzbogacające mocne kazania, czasami prawdziwie mistrzowskie, komentujące dokładnie i naukowo ewangelię, i bardzo, bardzo rzadko odnoszące się do kryzysu w Kościele (może dwa lub trzy razy w roku i raczej mimochodem, marginesowo, jako ilustrację). Krótko mówiąc, lista pochwał jakie mi się nasuwają mogłaby być bardzo długa! Tak, mała wioska Ecône jest rzymska.

Ennemond [od tł.: jeden z rozmówców] ma rację : łatwo zniszczyć (a tym bardziej odpowienim słowem) to, co inni powoli, cierpliwie budowali dzień po dniu w rytm łaski. I pod tym względem, to Bractwo, ci, którzy je niosą, nie będą doceniani.
(…)
Zjednoczeni w modlitwie, szczególnie w intencji przyszłego Papieża.

Komentarz
To świadectwo uwidacznia nam kopernikowską rewolucję jaką Ennemond’owi i przyłączeniowcom udało się wprowadzić do Bractwa, jego wiernych, ale także jego księży : w Ecône, zgodnie wypowiedzią członka forum, już nie naucza się o kryzysie, a szczytem wszystkiego jest fakt, że on sam przyjmuje to z zadowoleniem. Według niego, mówienie o duchowości i usunięcie analizy doktrynalnych dewiacji jest znakiem rzymskości !

Przypomnijmy nauczania św. Tomasza z Akwinu, który całkiem inaczej opisuje mądrość na początku Summy, przeciw Poganom. Komentując werset z Księgi Przysłów ("Moje gardło medytować będzie prawdę, a moje usta przeklinać bezbożnych" Pr 8,7), mówi: "Wziąść jedno z przeciwieństw i odepchnąć drugie jest dziełem tego samego: i tak medycyna daje zdrowie, a przegania chorobę. Dlatego, jeśli właściwością mędrca jest rozważanie prawdy, a szczególnie tej z pierwszej zasady, i wyjaśnianie ją innym, to jest nią również zwalczanie przeciwnego [jej] błędu. Tak więc z całą pewnością z samych ust Mądrości wypływa podwójne zadanie mędrca ... mówić Boską prawdę ... i zwalczać błąd przeciwny boskiej prawdzie, przeciwny religii .... "

Jeżeli duch kazań kapłanów z Ecône jest taki, jak ten opisany przez internautę, konieczne jest, aby klerycy przenieśli się do nowego seminarium otwieranego we wrześniu w USA pod przewodnictwem ks Pfeiffera .
Apel do dobrych księży, którzy nie patrzą przez różowe okulary
Avec l'Immaculée ponawia swoją ofertę dla widzących jasno kapłanów publikowania video z ich wykładów lub kazań, również audio. Każdego dnia uwidaczniają się nowe oznaki rozkładu w Bractwie. Im bardziej dobrzy księża milczą, tym więcej ludzi daje się zwieść ...
Tworzenie video i audycji dźwiękowych z kazań oznacza wydalenie, to prawda. Ale wydalenie was pozwoli wam na swobodne głoszenie prawdy, czego nie możecie robić teraz inaczej niż w ukryciu i anonimowo. Ujawnienie swojej tożsamość i umożliwienie słuchania waszego głosu pozwoli wam dotrzeć do szerszej publiczności i wzbudzić jej zainteresowanie [czego nie można osiągnąć] pozostając w ukryciu. Tym samym spełnicie swój obowiązek pasterzy dusz głoszących [prawdę] i napominających bez względu na okoliczności.

Biskup Fellay wielokrotnie był ganiony prywatnie i publicznie i w niczym nie zmienił swojego stanowiska. W dniach 11 i 15 lutego wyraźnie pokazał, że uporczywie trwa w błędzie. Nie ma żadnej nadziei na uratowanie Bractwa, ponieważ większość członków Kapituły potwierdziła sześć warunków, które oficjalnie zatwierdzają zasadę praktycznej umowy bez zgody doktrynalnej. A więc większość przywódców Bractwa jest zła, dobrzy niewytłumaczalnie milczą, chociaż niezrozumiałe jest w czym ich milczenie korzystne jest dla dusz i Bractwa. To jest powtórzenie syndromu Siri.
Najwyższy już czas, aby przyspieszyć, czyli połączyć się publicznie z księżmi Pfeifferem, Chazalem i Hewko ... Niektórzy mogliby rozpocząć służbę we Francji, podczas gdy inni pomogliby w seminarium w Kentucky, lub w Azji. KsiądzChazal apeluje o pilną pomoc. Jest sam jeden do posługi w Koreii Południowej, Indiach, Tajlandii, Singapurze, Japonii, Australii ... Czy żaden z was nie odpowie na jego wezwanie? (1)

Przyszły nam ostatnio na myśl słowa św. Łucji z Fatimy:
Wywiad z św. Łucją, ojciec Fuentes dnia 26 grudnia 1957r. :
«Ojcze – mówi do mnie Łucja - nie czekajmy aż z Rzymu, od Ojca Świętego przyjdzie dla wszystkich wezwanie do pokuty; nie oczekujmy go od naszych biskupów w ich diecezjach, ani od zgromadzeń zakonnych. Nie. Nasz Pan już wiele razy użył tych sposobów i świat nie odpowiedział. Teraz każdy z nas sam musi zacząc swoją własną reformę i musi uratować nie tylko swoją duszę, ale również wszystkie dusze, które Bóg postawił na jego drodze. (...)
Avec l'Immaculée przekłada na:
"Kapłani, nie oczekujcie aż wezwanie do kontynuowania dzieła abp Lefebvre’a przyjdzie od waszych przełożonych, nie spodziewajcie się go od tego czy innego duchownego, którego cenicie. Nie. Nasz Pan użył już tych sposobów, ale teraz dochodzimy do sedna kryzysu i obecnie każdy sam musi polegać tylko na Bogu i Najświętszej Dziewicy. Teraz, każdy z nas musi rozpocząć własną reformę i musi uratować nie tylko swoją duszę, ale także wszystkie dusze, które Bóg postawił na jego drodze (...). "
(1) Avec l'Immaculée może w razie potrzeby służyć pośrednictwem i pomóc wam dołaczyc do księży Chazala czy Pfeiffera, jeśli nie macie ich danych kontaktowych.

Nowenna do św. Piotra, dzień n°6
"Gdy zaś Kefas przyszedł do Antiochii, wręcz mu się sprzeciwiłem, gdyż był wart nagany ". (do Galatów II, 11)

O Święty Piotrze, pomnij, kiedy św.Paweł publicznie cię skarcił, pokornie przyznałeś się do błędu i zmieniłeś swoje decyzje. Nie miałeś żalu do św. Pawła o publiczną uwagę, ponieważ błąd i szkoda będąc publiczną dotknęła wielu ludzi, konieczne więc było, aby potępienie błędu i naprawa były publiczne. Święty Piotrze i Święty Pawle, sprawcie, aby kapłani dobrej woli Bractwa zrozumieli, że i oni powinni tak postąpić vis-à-vis biskupa Fellaya. Szkody dla dusz i błędy są publiczne i nadal muszą być publicznie potępiane. Niech zrozumieją, że zrobią więcej dobrego dla dusz głosząc światu prawdziwą doktrynę, niż poddając się i wyjeżdżając, zapomnieni przez wszystkich, tam gdzie niewielu ich usłyszy. Amen.