florentynka
1222
23:00
Czytania i homilia z kościoła św. Krzyża w W-wie - Msza św. radiowa 13.07.2014r. Czytania i homilia z kościoła św. Krzyża w W-wie - Msza św. radiowa 13.07.2014r.Więcej
Czytania i homilia z kościoła św. Krzyża w W-wie - Msza św. radiowa 13.07.2014r.
Czytania i homilia z kościoła św. Krzyża w W-wie - Msza św. radiowa 13.07.2014r.
Slawek
👍 W kazaniu jest poruszona rzeczywistość jaka panuje w naszym kraju (niestety prawdziwa). 🤗 🙏 😇
www.modlitwawdrodze.pl/home/:
Widzimy, że Jezus czyni rozróżnienie w swoim nauczaniu kierowanym do tłumów i do swoich uczniów. Przypomina to przypowieść o siewcy. Dynamika Królestwa Bożego jest dynamiką wzrostu. Uczniowie już wzrastają w Słowie, do tłumów jest ono dopiero kierowane. Ludzie ci …Więcej
👍 W kazaniu jest poruszona rzeczywistość jaka panuje w naszym kraju (niestety prawdziwa). 🤗 🙏 😇
www.modlitwawdrodze.pl/home/:
Widzimy, że Jezus czyni rozróżnienie w swoim nauczaniu kierowanym do tłumów i do swoich uczniów. Przypomina to przypowieść o siewcy. Dynamika Królestwa Bożego jest dynamiką wzrostu. Uczniowie już wzrastają w Słowie, do tłumów jest ono dopiero kierowane. Ludzie ci jednak patrzą, a nie dostrzegają, słuchają, ale nie słyszą. Czy ty starasz się mieć otwarte oczy i uszy serca, aby dostrzec to, co niedostrzegalne dla „zwykłego” wzroku?

Zastanów się, w którym miejscu odnajdujesz siebie w tej przypowieści? Czy jesteś w tłumie czy z uczniami? Czy Słowo o Królestwie zostało z czasem wykradzione z twojego serca? Czy zostało zagłuszone przez troski i ucisk, czy też może nie dowierzasz jeszcze temu Słowu i szukasz bezpieczeństwa w sobie i w bogactwach? Czy może jednak widzisz już plon tego Słowa w twoim życiu?

Zbawienie jest nam dane w Jezusie i nie musimy o nie zabiegać dobrymi uczynkami. Wzrostowi podlega jednak dojrzewanie do tego zbawienia, do pełnego i stałego otwarcia się na nie i przyjęcia go. Do ciągłego powrotu do Jezusa, mimo upadków. Wsłuchując się w słowa Ewangelii, spróbuj prześledzić dynamikę twojego wzrostu w wierze i zaufaniu Jezusowi.

Bóg jest niczym ogrodnik twojego życia. Czy twój plon wzrasta, czy też marnieje zaniedbany? Porozmawiaj o tym z Jezusem jak przyjaciel z przyjacielem.

Nie obserwować życia „z balkonu”
ks. Michał Kaszowski
Wielu ludzi zdaje sobie sprawę z tego, że nie można tylko wszystkiego krytykować, lecz trzeba wpływać aktywnie na bieg historii. Z tego powodu uczestniczą w wyborach, biorą udział w masowych manifestacjach, podpisują listy protestacyjne, angażują się w działalność określonej partii itp. Jest to pewien sposób aktywności, który nieraz wpływa na zmianę decyzji władz. Jednak takie sposoby działania mają jeden słaby punkt: prawie nigdy nie zmieniają serc i poglądów tych, którzy decydują o różnych sprawach. Najwyżej wymuszają jakąś ich decyzję. Z tego powodu chrześcijaństwo podsuwa uzupełniającą formę aktywności, która tego braku jest pozbawiona. Tą duchową aktywnością jest pełna wiary modlitwa, połączona z postem.
Modlitwa płynąca z głębokiej wiary może ruszyć z miejsca potężne góry, jak to powiedział Jezus: „Jeśli będziecie mieć wiarę jak ziarnko gorczycy, powiecie tej górze: Przesuń się stąd tam!, a przesunie się. I nic niemożliwego nie będzie dla was”. (Mt 17,20) Bezsensowne byłoby przestawianie pagórków, gór, pasm górskich, którym Stwórca wyznaczył swoje miejsca. Trzeba jednak swoją wiarą poruszać inne góry, głazy skalne, którymi są ludzkie serca. Jeżeli bowiem kamienne serce jakiegoś człowieka się poruszy, zmieni w serce ludzkie, to również jego decyzje będą ludzkie, humanitarne.
Modlitwa pełna wiary – połączona z postem – potrafi poruszyć jeszcze inną „górę”, którą jest zły duch władający człowiekiem. Pouczył o tym Jezus swoich uczniów, którzy nie potrafili uwolnić opętanego człowieka od złego ducha. Gdy zbliżyli się do Jezusa na osobności i pytali, dlaczego nie mogli go wypędzić, On im wyjaśnił: „Z powodu małej wiary waszej. Bo zaprawdę, powiadam wam: Jeśli będziecie mieć wiarę jak ziarnko gorczycy, powiecie tej górze: Przesuń się stąd tam!, a przesunie się. I nic niemożliwego nie będzie dla was. Ten zaś rodzaj złych duchów wyrzuca się tylko modlitwą i postem.” (Mt 17,19-21)
Warto stosować tę duchową aktywność, która porusza serca i złe duchy. Kto modli się i pości, ten – mówiąc językiem papieża Franciszka - nie spogląda na życie „z balkonu”. Nie należą do tych biernych ludzi „z balkonu” również chorzy i osłabieni przez wiek, jeśli swoje cierpienia przyjmują cierpliwie i z miłości do Chrystusa. Oni także wraz z Jezusem aktywnie przemieniają świat, bo „poruszają góry” ludzkich serc. "Powierz Panu swoją drogę i zaufaj Mu: On sam będzie działał" (Ps 37,5)
www.teologia.pl/franciszek/franciszek_nie_…