Pokazywanie postów oznaczonych etykietą francuski przeor broni bp Williamson'a. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą francuski przeor broni bp Williamson'a. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 13 września 2012

Saul przeciw Dawidowi, albo bp Williamson zdradzony przez swoich

 
 
Saul przeciw Dawidowi, albo  bp Williamson
zdradzony przez swoich

 
 
 « Nieprzyjacielem więc wam  się stałem, prawdę wam mówiąc ? »
 «Kapituła Generalna stwierdza poważne naruszenia dyscypliny popełnione przez bp Williamson’a i trudności jakie  stwarza  on Bractwu św. Piusa X swoją postawa.  Zatwierdza postępowanie  jakie Przełożony  generalny  podejmie, aby położyć kres tej sytuacji. (»Dz Cor Unum Rozdział Nr 102, lato 2012, s. 28).
Biedni członkowie Kapituły ! Jak mogli w ciemno zatwierdzić postępowanie Przełożonego generalnego  i dać  w ten sposob pełnię władzy Saulowi, by prześladował Dawida ?
 « A odpowiadając Jonata Saulowi, ojcu swemu, rzekł : „czemu ma umrzeć, co uczynił ? " I porwał Saul oszczep, aby go przebić. I zrozumiał Jonata, że postanowione było od ojca jego, aby zabić Dawida. » (I Sam 20, 32-33) [tł.pl.wg.Wulgaty]
 W rzeczywistości nigdy nie było problemu z dyscypliną bp Williamson’a ; istnieje  natomiast problem  z jasnością i doktryną u bp Fellay’a.
Kiedy bp  Fellay mówi: « Wiele osob niewłaściwie rozumie  sobór. Sobór przedstawia wolność religijną, która faktycznie jest  bardzo ograniczona.»  Kto może powstrzymać bp Williamsona od stwierdzenia, że  Bractwo zmieniło język?
« „Granice’’  określone przez Sobór dla wolności religijnej, nie są niczym innym jak piaskiem w oczy  maskującym radykalne wady, na które one same cierpią i służącym rownócześnie do zacierania różnic między prawdą i błędem !  Wbrew wszelkiej sprawiedliwości, mniema się, że nadano  takie same prawa religji prawdziwiej i fałszywym » ; « Ale wzrost bezbożnosci, która nigdy wcześniej nie doszła do  takiego wymiaru, został osiągnięty gdy sam Kościół, (albo przynajmniej tak chciał podać) przyjął na soborze Watykaskim II zasady sekularyzacji Państwa.» ; «Wolność religijna nieuchronnie oznacza  ateizm Państwa. Ponieważ wyznając, lub faworyzując wszystkich bogów, Państwo w rezultacie nie uznaje żadnego, a przede wszystkim  nie  Boga prawdziwego ! » (Mgr Lefebvre, Ils l’ont découronné, Ch. XXVIII, p.232 & VIII, p.76 & IX, p.86) [tyt.pl. « Oni go zdetronizowali »]
Kiedy bp  Fellay powiedział trzem biskupom, że  : « W Bractwie zaczyna się z błędow soboru robic super herezję », kto w Bractwie Kapłańskim św. Piusa Xgo stwarza trudności ? Abp Lefebvre mówił, że sobór Watykański II był  « największą katastrofą  wszystkich minionych wieków od czasów założenia Kościoła » i [mówił] w jednej ze swoich ostatnich konferencji  w Ecône : « Im bardziej analizujemy dokumenty Watykanu II, tym bardziej zdajemy sobie sprawę, że jest to kompletne wypaczenie umysłu. To bardzo poważne ! Totalna perwersja ! …»… Kto może więc powstrzymać bp Williamsona od naśladowania Pawła  wobec  Kefasa : «wręcz mu się sprzeciwiłem gdyż był warty nagany » (Gal 2, 11) ?
Czy  cytowanie i ukazanie dwuznaczności,  oraz niedoskonałości  wypowiedzi, jest brakiem szacunku do bp Fellay’a ? Czy na wypowiedzi publiczne nie można odpowiedzieć publicznie kiedy dotyczą one ortodoksji wiary ; zwłaszcza gdy te  słowa bp Fellay’a są „wspólnym dobrem Bractwa”, które jest zależne od «obecnego rozwiązania pośredniego statu quo » .
Dalej bp Fellay mówiący : « W dalszym ciągu doktrynalnie nie jesteśmy w zgodzie, a mimo to papież chce nas uznac ! Dlaczego ? Odpowiedź jest tutaj : istnieją dzisiaj w Kościele bardzo poważne problemy. Trzeba nad nimi pracować. Należy odłożyć na bok sprawy drugorzędne  i zająć się ważniejszymi. Oficjalne władze nie chcą uznać błędów Soboru. Nigdy dosłownie tego nie powiedzą. Jednak kiedy czyta się między wierszami zauważa się, że chciałyby [rzymskie władze]  zaradzić  niektórym z tych błędów.» (DICI, n°256)
To oznacza, że wyznanie wiary nie wymaga odrzucenia błędów przeciwnych wierze ? A dlaczego obecny Rzym, który nie skąpił pokuty za domniemane błędy przeszłości, nie mógłby teraz poważnie się pokajać  i wyjawić swoje własne błędy ?
Czy prawo do wolności religijnej stanowi część „drugorzędnych problemów” ? Deklaracja Dignitatis humanae n°2 o prawie do wolności religijnej  istoty ludzkiej,  przeczy nieomylnemu nauczaniu  Kościoła. Watykan II mówi, że człowiek ma naturalne prawo do wybrania religji jaką chce  - albo do nie wybrania żadnej – i do publicznej obrony tegoż prawa ; i że Bog posługuje się (fałszywymi) religiami jako  środkiem do zbawienia. To nauczanie niszczy konieczność (prawdziwej) wiary do zbawienia (Kto nie uwierzy będzie potępiony Mc 16,16)  i sprawia, że Wcielenie i Odkupienie sa bezwartościowe.
 « Nie rozumiem, mówił benedyktyński zakonnik z klasztoru Santa Cruz w Brazylji, jak bp Fellay może ośmieszać Bractwo św. Piusa X oświadczając, że to ostatnie stwierdza „super herezje” w Watykanie II. Nie wiedziałem, że Kościół rozróżnia super-heresje, herezje i mini-herezje. Jedna negacja objawionej prawdy wystarczy, by była całkowicie  odrzucona przez Kosciół.»
Bp  Williamson jest biskupem konsekrowanym przez Abp Lefebvre’a dla wykonywania swojej biskupiej posługi zastępczo [org. par suppléance]. A  «biskup nie jest tylko kimś, kto materialnie odprawia rytuał,  nawet   tradycyjny.  Biskup naucza,  uświęca poprzez swoją doktrynę  i przykładem wierności wierze wszechczasów.» (Abp Lefebvre, 29 styczeń 1989, in Fideliter). Kiedy bp  Fellay mówi, że teksty  bp  Müller’a na temat wielu dogmatów wiary « są więcej niż wątpliwe », co to jest jezeli nie ‘mowa trawa’ niegodna pasterza ? Żeby nie « zmienić wiary  »,  trzeba mówić jasno : herezja jest herezją....nie do zakceptowania nie jest  „dyskusyjne” .
Papieże posoborowi to liberaliści i moderniści ; to jest fakt, a przeciw faktom nie ma solidnych argumentów. Nasza sytuacja kanoniczna zostanie więc chwiejna dopóki Rzym pozostanie anormalny. Nieistotnym jest, że „Rzym nie toleruje już dłużej” naszego oporu ! Czy w przeszłości Rzym to tolerował ? Poza tym Pisma nas uczą, że Bóg zabrania nawiązywanie stosunków z prawdziwym i znanym heretykiem. Najbardziej wyrazisty tekst [o tym] to ten z Listu św. Pawła do Tytusa :  « Hominem haereticum … devita » .
Objawienie boskie przewidziało więc, że w sytuacji kiedy ktoś jest heretykiem, nawet papież, Kościół musi usunąć takiego osobnika i starać się nie nawiązywać z nim kontaktu. Ani mniej, ani więcej.
Bp Fellay twierdzi, że nie « przemilcza cichej apostazji i jej przyczyn » . Słuchamy go, lecz zamiast publicznie odpowiedzieć Benedyktowi XVImu  jako podżegaczowi do błędów, liberalizmu i modernizmu , słyszymy jak mówi  : « Jeżeli Papież mnie wezwie, idę natychmiast. Raczej biegnę tam. To jest pewne.» (30 Días n° 9, październik 2002)
Starać się o kanoniczne rozwiązanie bez uprzedniej zgody doktrynalnej jest dowodem na brak pewnego realizmu i nadprzyrodzonego ducha , ponieważ od Watykanu II rzymskie władze prowadzą herezję [dowodzą herezji].  Asystujemy ogolnej apostazji przepowiedzianej przez św. Pawła. « To wielka tajemnica. Tajemnica prawdziwie niezgłębiona » powtarzał często Abp  Lefebvre w swoich konferencjach . Nasz czcigodny Założyciel napisał do czterech biskupów: "Świadkowie wiary, męczęnnicy, zawsze wybierali między wiarą a autorytetem. » Ale dla Menzingen : " ta dialektyka między prawdą-wiarą i władzą jest sprzeczna z duchem kapłańskim.  "Jeśli Menzingen przeczy arcybiskupowi Lefebvre'owi, kto może winić bp Williamson4a  za jego wierność biskupiej dewizie:  " ut  fidelis inveniatur» ?
Święci biskupi zawsze byli bojownikami o wiare, a nie pokrętnymi politykami. Przed oskarżaniem  bp Williamsona o brak dyscypliny, niech nam pokażą gdzie  i kiedy jego  Kyrie Eleison były skandaliczne, obraźliwe, lub  falszywe ?
Tak naprawde, to nie robił nic innego poza pełnieniem  swojego    biskupiego urzędu, wiernie, z szacunkiem, lecz zdecydowanie : « Nieprzyjacielem więc wam się stałem, prawdę wam mówiąc? » (Gal 4, 16)
Zamiast prześladować  bp  Williamson’a , bp  Fellay zrobiłby lepiej gdyby pozwolił  Kościołowi cieszyć się jego kaznodziejstwem. Nie ma sensu zazdrościć daru drugiemu, lecz trzebaby się nim cieszyć i dzielić się nim. 
« [Tłum] mówił : « Poraził Saul tysiąc, a Dawid dziesięć». Saul zirytował się i te słowa nie spodobały sie mu  : "dali Dawidowi dziesięć tysięcy, a mnie dali tysiąc ; czegoż mu nie dostaje, jeno tylko królestwa." Krzywymi tedy oczyma patrzył Saul na Dawida owego dnia i potem. A po drugim dniu napadł Duch Boży zły na Saula…Pan był z nim [Dawidem], a od niego [Saula] odstąpił …  » (I Sam 18, 8-13). [tl. Pl. - 1ks.Samuela 18, 8-13, Wulgata ]
Prawda jest z Kyrie eleison bp  Williamson’a, jest też z  « refleksje na temat rzymskiej propozycji » bp A. de Galarreta, jest też z  « dziwną teologią Benedykta XVI » bp B. Tissier de Mallerais, lecz nie ma jej w sofizmach i sentymentalnych wypocinach  Menzingen.
« Działania jakie Przełożony generalny »  musi  «powziąść, aby położyć kres tej kryzysowej sytuacji »  są proste.  Tego samego « dnia, w którym Tradycja odzyska wszystkie swoje prawa, problem pojednania przestanie mieć rację bytu» , także dnia, w którym bp Fellay odzyska wszystkie swoje zmysły , problem kaznodziejstwa bp  Williamson przestanie być istotny.
Bp Fellay  w 2002 zgłaszał własciwe uwagi na temat upadku Campos : « [Campos sądzi] jeszcze, że ze strony Rzymu to jest uznanie Tradycji. Kiedy właśnie stało się coś odwrotnego. Część Tradycji, jeden z tradycyjnych ruchów zaakceptował - prawda, że  z pewna rezerwą - posoborową rzeczywistość...należy odróżnić brak cnoty samej wiary od wady w publicznym wyznaniu wiary koniecznym w pewnych okolicznosciach...Ale   krętactwo jak to w Asyżu, wymaga wyznania publicznego ...którego od Campos nie usłyszeliśmy.»
Czy słyszeliście naszego Przełożonego występującego osobiście i publicznie w imieniu Bractwa przeciw Asyżowi III ? Nie ! Bp Fellay oświadczył przez swojego sekretarza, że pozostawia superiorom dystryktów prawo reakcji i nie cofnął się przed blamowaniem tych, którzy wypowiedzieli się jasno ! Ksiądz Chazal przytacza tę anegdotkę:  « Przypominam sobie jak pytałem w Cebu, jeszcze przed Asyżem III bp Felley’a , czy nie mógłby  głośno zadeklarować, lub wykonać jakiegokolwiek innego ważnego gestu, jak Abp Lefebvre uczynił to a propos Asyzu I. Wszystko co otrzymałem jako odpowiedz, to było  gniewne NIE, zpowodowane  naszymi aktualnymi rozmowami  z Rzymem. »
Kardynał, świety Robert Bellarmin pisał : « Tak jak wolno oprzec się papieżowi , który dokonuje agresji fizycznej, tak samo wolno opierać się mu kiedy czyni zło duszom, lub powoduje zakłócenia w społeczności , a jeszcze bardziej gdy próbuje niszczyć Kościół. Dozwolone jest, mówię, oprzeć mu się nie wykonując jego rozkazów i przeszkadzając by wola jego była realizowana.  » (Z Romano Pontefice, l. II, c. 29)
Dopóki bp Fellay będzie chciał wciągnąć  « część  Tradycji » w « posoborową rzeczywistość »,  dopóty musi oczekiwać tego, co  nieprawidłowo nazywa brakiem dyscypliny.
Przeor,  Francja. [dystrykt francuski]