Papież Franciszek zachęca katolickie rodziny do wspólnego odmawiania różańca – już jutro w I sobotę miesiąca wspólny Różaniec z Ojcem Św. Franciszkiem

„Byłoby pięknie, gdyby w miesiącu maju odmawiano wspólnie w rodzinie Różaniec Święty. Modlitwa jeszcze bardziej scala życie rodzinne” – przekazał za pośrednictwem Twittera Papież Franciszek.

W I sobotę miesiąca mamy możliwość wspólnej modlitwy różańcowej z Ojcem Świętym Franciszkiem. O godz. 18-00 Radio Maryja i TV TRWAM będzie transmitować z Bazyliki Santa Maria Maggiore modlitwę różańcową pod przewodnictwem Ojca św. Franciszka

Różaniec bliski sercu Franciszka

Nabożeństwo różańcowe w Bazylice Matki Bożej Większej odbędzie się 4 maja br. o godz. 18.00 i wiąże się ono z pierwszą sobotą miesiąca maryjnego, a także wpisuje się w osobiste przywiązanie Papieża do tej modlitwy. Ojciec Święty codziennie odmawia cały różaniec, wszystkie tajemnice.

Ojciec Święty Franciszek będzie przewodniczył nabożeństwu różańcowemu w Bazylice Matki Bożej Większej. Papież przyznał, że na jego osobiste związanie z tą modlitwą wpłynęło świadectwo bł. Jana Pawła II.

Nabożeństwo różańcowe w Bazylice Matki Bożej Większej odbędzie się 4 maja br. o godz. 18.00 i wiąże się ono z pierwszą sobotą miesiąca maryjnego, a także wpisuje się w osobiste przywiązanie Papieża do tej modlitwy. Ojciec Święty codziennie odmawia cały różaniec, wszystkie tajemnice.
Będąc jeszcze kardynałem Papież przyznał, że przekonał go do niej Jan Paweł II – wyjaśnia Radio Watykańskie. Po śmierci Papieża Polaka włoski miesięcznik „30 Giorni” poprosił ówczesnego ks. kard. Jorge Marię Bergoglio o jego świadectwo o zmarłym Papieżu. Kardynał powrócił wówczas pamięcią do 1985 roku. Pełnił on wtedy posługę rektora seminarium. Jak wyjaśnił argentyński kardynał, podczas wizyty w Rzymie wziął udział w modlitwie różańcowej w Watykanie, której przewodniczył Jan Paweł II.
– On był z przodu, na kolanach. Widziałem go od tyłu i stopniowo pogrążałem się w modlitwie – wspominał ks. kard. Bergoglio, cytowany przez Radio Watykańskie. Dodał: „Nie byłem sam”. – Modliłem się pośród Ludu Bożego pod przewodnictwem naszego Pasterza. Kiedy spojrzałem na Papieża, przyszła chwila rozproszenia. Jego pobożność była świadectwem. Wyobraziłem go sobie jako młodego kapłana, seminarzystę, poetę, robotnika, dziecko w Wadowicach w tej samej pozycji, co teraz, odmawiającego zdrowaśki jedna po drugiej. Jego świadectwo pobożności zrobiło na mnie wielkie wrażenie. Zdałem sobie sprawę z prawdziwego znaczenia słów, jakie Matka Boża z Guadalupe skierowała do św. Juana Diego: »Nie lękaj się, czyż nie jestem twoją Matką?«. Zrozumiałem obecność Maryi w życiu Papieża. Od tej chwili odmawiam codziennie 15 tajemnic różańca – wyznał przed siedmiu laty ks. kard. Bergoglio.
Źródło: Nasz Dziennik

O nabożeństwie pierwszych pięciu sobót miesiąca kliknij

Transmisja Różańca św. –  Vatican Television Centre (kliknij)

Ten wpis został opublikowany w kategorii Aktualności, Papież Franciszek i oznaczony tagami , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

59 odpowiedzi na „Papież Franciszek zachęca katolickie rodziny do wspólnego odmawiania różańca – już jutro w I sobotę miesiąca wspólny Różaniec z Ojcem Św. Franciszkiem

  1. wobroniewiary pisze:

    Papież zachęca katolickie rodziny do wspólnego odmawiania różańca
    Kościół musi być odważny w modlitwie i głoszeniu Ewangelii. Inaczej staje się letni i skłócony. A wtedy swoją odwagę angażujemy w nasze małe sprawy, zazdrość, zawiść, karierowiczostwo i egoizm. I szkodzimy w ten sposób Kościołowi – mówił Papież Franciszek na porannej Eucharystii. Sprawował ją dla grupy gwardzistów szwajcarskich, którym dziękował za świadectwo wierności względem Kościoła i Papieża. W homilii mówił o łasce odwagi w głoszeniu Ewangelii. Za wzór dał swoją babcię.

    „Kiedy byłem dzieckiem, moja babcia w każdy Wielki Piątek zabierała nas na procesję ze świecami. Na jej zakończenie widzieliśmy Chrystusa złożonego do grobu, a babcia kazała nam przed nim klęczeć i mówiła nam, dzieciom: «Zobaczcie, On umarł, ale jutro zmartwychwstanie!». I tak rodziła się wiara, wiara w Chrystusa, który umarł i zmartwychwstał. W historii Kościoła wielu było takich, którzy chcieli zachwiać tę niezawodną pewność, mówiąc o jakimś zmartwychwstaniu duchowym. Ale to nieprawda, Chrystus żyje!” – powiedział Papież.

    W drugiej części homilii Ojciec Święty zauważył, że odwagą powinniśmy się wykazywać również w modlitwie. Zachęca nas do tego sam Jezus.

    „Jezus, mówiąc dobitnie, prowokuje nas do modlitwy, mówiąc: «O cokolwiek prosić będziecie w imię moje, to uczynię, aby Ojciec był otoczony chwałą w Synu. O cokolwiek prosić mnie będziecie w imię moje, Ja to spełnię». Mocne słowa, nieprawdaż! Miejmy odwagę pójść do Jezusa i prosić Go w ten sposób: «Przecież Ty sam to powiedziałeś, a zatem zrób to! Spraw, by wiara się rozwijała, by rozwijała się ewangelizacja, spraw, by mój problem się rozwiązał…». Czy mamy taką odwagę w modlitwie? A może modlimy się ot tak, na ile nas stać, spędzając jedynie jakiś czas na modlitwie? Odwagi trzeba również w modlitwie” – powiedział Franciszek.

    Do tematu modlitwy Papież nawiązał też w przesłaniu za pośrednictwem Twittera. „Byłoby pięknie, gdyby w miesiącu maju odmawiano wspólnie w rodzinie Różaniec Święty. Modlitwa jeszcze bardziej scala życie rodzinne” – napisał Franciszek.

    http://pl.radiovaticana.va/news/2013/05/03/papież_zachęca_katolickie_rodziny_do_wspólnego_odmawiania_różańca/pol-688796

  2. Paweł pisze:

    TWEET DU PAPE du 3 mai 2013: « Il serait beau, en ce mois de mai, de réciter ensemble en famille le chapelet. La prière raffermit la vie familiale. »

  3. Zszokowany pisze:

    Porada aborcyjna: jeśli dziecko urodzi się żywe, spuść je w toalecie

    Read more: http://www.pch24.pl/porada-aborcyjna–jesli-dziecko-urodzi-sie-zywe–spusc-je-w-toalecie,14573,i.html#ixzz2SGtnqPgc

  4. Zszokowany pisze:

    Budzi krytykę, bo jest nadmiernie skromny
    Półtora miesiąca po wyborze papieża Franciszka ze strony bardziej tradycjonalistycznych środowisk kościelnych pojawiają się słowa krytyki pod jego adresem za to, że zbyt ostentacyjnie unika przepychu, a swym bezpośrednim stylem burzy papiestwo.
    http://info.wiara.pl/doc/1542658.Budzi-krytyke-bo-jest-nadmiernie-skromny

  5. malina pisze:

    Reaktywacja Bractwa Bractwo NMP Królowej Korony Polski

    Powstało 295 lat temu, by dbać o kult Maryi Jasnogórskiej, Królowej Polski. Jednak rozbiory doprowadziły do jego likwidacji. Dzisiaj na nowo Bractwo Najświętszej Maryi Panny Królowej Korony Polski zostanie reaktywowane

    http://info.wiara.pl/doc/1542744.Reaktywacja-Bractwa-Bractwo-NMP-Krolowej-Korony-Polski

  6. malina pisze:

    Modlitwa dla papieża Franciszka
    W kierowaniu Kościołem powszechnym papieżowi Franciszkowi potrzebne jest modlitewne wsparcie, a tego udziela mu doskonale Benedykt XVI

    http://info.wiara.pl/doc/1542553.Modlitwa-dla-papieza-Franciszka

  7. Darek pisze:

    Witam
    Zazwyczaj czytam nie chcę pisać, ale dziś muszę skreślić kilka słów bo to ważniejsze od wielu innych spraw.
    Wszędzie mówi się, że diabeł boi się różańca. Coś w tym jest.
    Przeczytałem wczoraj tutaj, że dziś będzie transmisja różańca św. z papieżem. Napisałem o tym na stronie Dziecka Królowej Pokoju bo tam piszą, że papież wstydzi się różańca i nie wiadomo czy odmówi 13 maja bo to taki antypapież.
    I chciałem wyprostować im myślenie, pokazać że dziś mogą posłuchać zobaczyć i pomodlić się na różańcu razem z papieżem Franciszkiem.
    Niestety mój komentarz o tym, że papież dziś będzie odmawiać różaniec w Rzymie bo jest I sobota plus link do Radia Maryja a nie do was, niestety nie wszedł.
    Dlatego jest mi bardzo smutno bo to oznacza odrzucanie całego dobra jakie papież Franciszek niesie ze sobą, odrzucanie prawdy o różańcu i samej informacji aby inni modlili się różańcem razem z papieżem
    Nie wiem ale bardzo mnie to zakłuło tak jak Annę Golędzinowską jak widziała gdy jej koledzy palili marihuanę na książce o papieżu 2 tygodnie po jego śmierci.
    A może i bardziej, przecież każdy ksiądz mówi, że różaniec to egzorcyzm.
    Smutne to ale może ktoś inny da znać bo wiele osób tam czyta i mogłoby razem z papieżem pomodlić się różańcem świętym,

    • TomaszWierny pisze:

      Przepraszam, ale w to jakoś nie mogę uwierzyć. Skoro nie pisałeś o obrońcach wiary ani nie krytykowałeś Marii z Irlandii a jedynie podałeś info o różańcu z papieżem?
      Sorryy, ale nie wierzę.
      Coś jeszcze musiałeś napisać.

    • Odpowiem wpisem z naszej drugiej strony: słowami dzisiejszej Ewangelii

      Ewangelia wg św. Jana 15,18-21.
      Jezus powiedział do swoich uczniów: “Jeżeli was świat nienawidzi, wiedzcie, że Mnie pierwej znienawidził. Gdybyście byli ze świata, świat by was kochał jako swoją własność. Ale ponieważ nie jesteście ze świata, bo Ja was wybrałem sobie ze świata, dlatego was świat nienawidzi. Pamiętajcie na słowo, które do was powiedziałem: “Sługa nie jest większy od swego pana”. Jeżeli Mnie prześladowali, to i was będą prześladować. Jeżeli moje słowo zachowali, to i wasze będą zachowywać. Ale to wszystko wam będą czynić z powodu mego imienia, bo nie znają Tego, który Mnie posłał”.

      4 maja 2013 – Sobota V tygodnia Okresu Wielkanocnego

  8. wobroniewiary pisze:

    BĄDŹMY RAZEM W PIERWSZĄ SOBOTĘ MIESIĄCA DZIĘKI TRANSMISJI NABOŻEŃSTWA (od. godz. 18.25) Z SANKTUARIUM NA KRZEPTÓWKACH W RADIU ALEX !!!

    RADIO ALEKS- http://87.98.186.209:8000/listen.pls


    Medytację pierwszosobotnią można również wysłuchać w:
    Radiu Maryja: http://www.radiomaryja.pl/
    i Radiu Warszawa: http://radiowarszawa.com.pl/

    Czy pamiętasz warunki nabożeństwa wynagradzającego, o które prosi Matka Boża?

    Do warunków nabożeństwa w Pierwsze Soboty należy:
    1. przystąpienie do spowiedzi św. i przyjęcie komunii św.,
    2. odmówienie jednej części różańca,
    3. odprawienie piętnastominutowej medytacji,
    4. a wszystkie warunki odprawiamy w intencji wynagradzającej Niepokalanemu Sercu Maryi.

    Siostra Łucja przypomina, iż wskazana intencja wynagradzająca jest najistotniejszym warunkiem nabożeństwa.

    Bądźmy razem przy Niepokalanym Sercu w Pierwsze Soboty, by pocieszyć zbolałe Serce Maryi!
    http://www.sekretariatfatimski.pl/pierwsze-soboty-miesica

    Więcej informacji: http://www.sekretariatfatimski.pl/pierwsze-soboty-miesica/375-transmisje-pierwszych-sobot

  9. wobroniewiary pisze:

    Papież pielgrzymuje do Bazyliki Matki Bożej Większej

    „Prośmy Dziewicę Maryję, by nauczyła nas żyć naszą wiarą w działaniu każdego dnia, i by znaleźć więcej przestrzeni dla Boga”. Tak Papież Franciszek zwrócił się dziś do wiernych za pośrednictwem Twittera. Tym samym antycypował też swą wieczorną modlitwę w Bazylice Matki Bożej Większej w pierwszą sobotę miesiąca. Jest to jego oficjalny ingres do tej świątyni. Franciszek chciał podkreślić jej maryjny charakter i dlatego postanowił, że zamiast Mszy odmówi w niej z wiernymi różaniec – powiedział Radiu Watykańskiemu archiprezbiter bazyliki kard. Santos Abril y Castelló. Przypomniał on zarazem, że nie jest to pierwsza wizyta Franciszka w tej świątyni. Udał się do niej prywatnie tuż po wyborze na Papieża. „Papież powiedział mi wówczas, że przybył, aby zawierzyć swój pontyfikat Matce Bożej. Chciał Ją prosić o pomoc i ochronę. Jest to Papież bardzo maryjny. Poznałem go od tej strony, kiedy byłem nuncjuszem w Argentynie. Bardzo często pielgrzymował do narodowego sanktuarium maryjnego w Luján. Często modlił się też w tej bazylice. Dlatego spontanicznie powrócił tutaj zaraz po wyborze na Następcę św. Piotra. Był to bardzo ważny gest: Papież, który klęczy przed ikoną Maryi Salus Populi Romani i prosi o opiekę dla swego pontyfikatu”.
    Źródło: Radiovaticana

  10. wobroniewiary pisze:

    8 maja święto patronalne Matki Bożej z Lujan

  11. Ragnar pisze:

    Być może tu znajdę odpowiedź na pytanie kim jest zakonnica udająca siostrę Łucję z Fatimy bo inne strony zdołały „jedynie” udowodnić że nie jest to ta sama osoba. Pozdrawiam

    • wobroniewiary pisze:

      A o co chodzi? Gdzie co jak i kiedy
      Bo na razie to wygląda jakby Filip wypał z konopi a Filipa Apostoła było wczoraj i nie tego od konopi?

      • Ragnar pisze:

        Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! Chodzi o informacje ze stron podchodzących z dystansem do zmian Drugiego Soboru Watykańskiego (marucha i podobne) Wspomniałem o tym widząc zdjęcie tejże zakonnicy na początku tego artykułu a która z całą pewnościa nie jest tą samą Łucją z Fatimy. Zapewne dopiero na tamtym świecie się takich szczegółów dowiemy. Nie myślał ksiądz by wstąpić do FSSPX? Ksiądz Adam tak? Ponoć „Econe będzie tryumfować” jak to pod przymusem ogłosiły demony podczas egzorcyzmów z lat 70tych opisanych w książce „Królestwo szatana oraz zapowiedź Gniewu Bożego”

    • Anonim pisze:

      Chcesz powiedzieć mi, że to nie jest siostra Łucja?
      Rozumiem, że uważasz ludzi za dających się nabierać pożytecznych idiotów, a bł. Jana Pawła II też? On też nie wiedział i się mylił??


  12. Ragnar pisze:

    Wysłałem linki. Może w spamie wylądowały automatycznie. Proszę sprawdzić.

    • wobroniewiary pisze:

      sorry ale tamten blog to nie jest dla nas wyrocznia.

      I nie promujemy go

      • wobroniewiary pisze:

        Ta książka którą podałeś to KOMPLETNA BZDURA NA POTRZEBY TAKICH MARUCH, BYŁ KSIĄDZ CHARASZEWSKI A NIE CHARSZEWSKI I ZMARŁ W 1940 ROKU A treści z rzekomo jego książki zawierają treści z lat 60-tych, 70-tych i współczesnych – duchy z zaświatów ja pisały?

        NIE MA TAKIEGO NAZWISKA OTO MÓJ KOMENTARZ SPRZED MIESIĘCY I LINK

        „Bingo 🙂

        Czekaliśmy aż ktoś to zauważy poza nami, nie mówiąc że jak wpisać w google Plan zniszczenia to nie będzie nazwiska Charszewski tylko Charaszewski a plan jest taki jaki jest, widać, że powoli realizowany ale podobnie jak Ty nie zgadzamy się, że autorem tej pozycji jest ks. Ignacy Charszewski, który zmarł w 1940 roku a jeszcze miał niby pisać o Oławie

        To tak jak najnowsza broszurka gdzie na I stronie jest imprimatur do modlitwy o intronizację a na następnych Maria Irlandka i Żywy Płomień
        Jedno dobre dołączone do “bajek”

        Lucyferyczny plan zniszczenia Kościoła katolickiego realizowany na naszych oczach

        • wobroniewiary pisze:

          Z książki przypisywanej ks. Ignacemu Charszewskiemu, wydanej za zgodą Ojca Świętego Jana Pawła II z dnia 24 października 1989r.
          Ksiądz Charszewski urodził się w 1869 roku we wsi Lenie koło Dobrzynia. W dzieciństwie uczył się języka francuskiego i niemieckiego, pobierał też lekcje gry na fortepianie. Ukończył Gimnazjum w Płocku i tutejsze Seminarium Duchowne, później studiował na Akademii Duchownej w Petersburgu. Na początku II wojny światowej najeźdźcy niemieccy aresztowali księdza – powodem aresztowania miały być żarliwe patriotyczne kazania. Byłego żuromińskiego rektora więziono w Dębowej Łące, Chełmnie, Stutthofie. Jego cierniowa droga skończyła się w Sachsenchausen, gdzie przebywał od 10 kwietnia 1940 roku. Ksiądz Charszewski ze względu na podeszły wiek nie mógł sprawnie wykonywać komend, za co był strasznie bity od momentu przyjazdu. Przeżył tu 3 dni. Męczarnie znosił w ciszy. Zmarł 14 kwietnia 1940 roku na skutek ciężkiego pobicia

          I on napisał książkę, w której treść mamy wierzyć???
          Litości jak nie dla nas to przynajmniej dla faktów i nie ośmieszajcie ani naszego ani własnego intelektu!

  13. Ragnar pisze:

    Oczywiście. Szanuje wasze zdanie tylko że ja nie promuje bloga a zdjęcia mówią same za siebie. Prawda obroni się sama. Tak czy inaczej jakąś stronę musiałbym podać a chyba widać że twarz małej Łucji to ta sama twarz co tej już dorosłej z lat 40stych. Rozumiem też że bardzo bolesna jest rewizja własnych poglądów które niekoniecznie są nasze a im później się w tym zderzamy tym ciężej temu przyznać. Tak czy inaczej gdyby nie zdjęcie ekskomuniki przez Papieża Benedykta XVI może do dziś nie zainteresowałbym się tematem KRK przed i posoborowy. Dla mnie osobiście ten papież zrobił więcej niż bł. Jan Paweł II. Ja lubie konkrety a kremówek nie cierpie.

    • Maggie pisze:

      Na niektorych zdjeciach wygladam tak, ze trudno uwierzyc ze to ja jestem…a sa prawdziwe …tylko tak wyszly….
      Kiedys na granicy poznali mnie dopiero …po usmiechu, ale teraz w paszportach musza byc fotografie bez usmiechu, okularow etc. …wiec moze byc klopot….ze ja to nie ja (!).

    • Maggie pisze:

      Czym sa wspomnienia…czasem potrzeba wyobrazni polaczonej z sercem aby je zrozumiec. Sposob wyrazania sie o kremowkach „pachnie” czyms innym niz wanilia tj. jadem, ktorym zatruwaja pewne strony

  14. Ragnar pisze:

    Jak ksiądz uważa. Tylko że zdjęcia mówią same za siebie a wiemy jak wyglądała Łucja jako dziecko. Prawda obroni się sama. Ja rozumiem że bolesna jest rewizja własnych poglądów tym boleśniejsza im później do niej dochodzi. Gdyby nie zdjęcie ekskomuniki przez Papieża Benedykta XVI może do dziś bym się nie zainteresował sednem sprawy czyli tematem KRK przed i posoborowego a także wizją Leona XIII. Dla mnie osobiście Benedykt XVI zrobił więcej niż bł. Jan Paweł II.

    • Maggie pisze:

      Gratuluje tak bliskiej znajomosci. Papieze nie wychodza spod sztancy wiec sie czyms odrozniaja. Moze trzeba bylo sie wczesniej urodzic aby JPII wiecej „osobiscie” cos zrobil czy znaczyl? No ale i teraz nic straconego: za Jego wstawiennictwem dzieja sie cuda oraz w czasie egzorcyzmow Jego imie przeraza zle duchy…lepiej wiec nie odzegnywac sie od JPII.

      Wszystkich papiezy otaczamy modlitwa i tych zywych i tych ktorzy odeszli do Domu Ojca.
      Szczesc Boze.
      Jezus jest Panem!

      • Ragnar pisze:

        Nie dopisałem przez nieuwagę że chodziło o zdjęcie ekskomuniki z Bractwa Kapłańskiego Świętego Piusa X. Czy to nazywa Pani „bliską znajomością” 🙂 To dało jedynie impuls do szukania prawdy. „Mnie osobiście” a nie „papież osobiście”.

  15. Ragnar pisze:

    „wydane za zgodą Ojca Świętego Jana Pawła II”

  16. Ragnar pisze:

    Dziwne…

  17. Ragnar pisze:

    Ależ jest w tej książce tekst Charszewskiego na temat wiadomy a reszta to dodatek. A czemu cała książka jest pod jego imieniem to już niewiem. Więc te egzorcyzmy to bujda na resorach? Paskudna sprawa by to była.

    • wobroniewiary pisze:

      Nie ma czegoś takiego jak Charszewski – jest Charaszewski – nawet nazwisko przekręcili!!!
      Bo zbyt łatwo sprawdzić że ks. Charszewski nie żył wtedy jak to dzieło powstało

  18. Ragnar pisze:

    Jezus Chrystus krytykował talmud czyli prawa starszych wówczas jeszcze nie spisane. Więc trzeba to krytykować za wielkimi odważnymi duchownymi jak ks. Justyn Bonawentura Pranajtis, ks. Józef Kruszyński, ks. Stanisław Trzeciak.

    • wobroniewiary pisze:

      A słuchasz ks. prof. Chrostowskiego?
      Mamy współczesnych kapłanów, którzy dobrze się znają i wiedzą co jest co.
      No i mamy pewności że oni to oni, żyją mają konferencje itd.

      • Ragnar pisze:

        Oczywiście że słuchałem wykładów ks. prof. Chrostowskiego. Zachowuje on wstrzemięźliwość i nie wyczerpuje tematu bo zdaje sobie sprawe że mogą go zniszczyć medialnie. Ale mówi ciekawie.
        Co to znaczy współczesnych kapłanów?? Praca mająca wszystkie cechy naukowej czyli „Christianus in talmude Iudaeorum” przeterminowała się z racji 121 lat?
        Maggie proszę mnie nie rozśmieszać z tym rzekomym fotomontażem. Proszę poszukać w starych papierowych publikacjach jak wyglądała prawdziwa Łucja bo o tym przedewszystkim chciałem pisać. Czy to się nie trzyma całości w obliczu podejrzeń o nieujawnienie III Tajemnicy Fatimskiej? Musieli podstawić fałszywą by uwiarygodnić kłamstwa III Tajemnicy.
        Rozumiem też że dobrzy z was ludzie i to z racji tego że żyjecie już Niebem nie dbacie o socjotechnike i manipulacje i kłamstwa na ziemi które wyprały umysły całych pokoleń w tym i mój ale obudziłem się. Pozdrawiam

      • Ragnar pisze:

        Powiem coś jeszcze ważnego. Prawda jest tak szokująca i obrzydliwa że chcąc wyjść na mównice by mówić o tym do ludzi trzeba by ich najpierw godzine przygotowywać na szok w obawie że zabiją mówiącego gołymi rękami. W tym właśnie tkwiła siła wroga którego trzeba znać i nie spuszczać z oczu.

      • Ragnar pisze:

        Obejrzałem też wywiady z księdzem Adamem Skwarczyńskim ten w mieszkaniu i ten w ogrodzie i wierzę w to co ten ksiądz mówi. Nawet wydrukowałem jego broszurki o przygotowaniach do tłumów przed konfesjonałami, obronie Kościoła itp. Nie widzę w tym nic sprzecznego z tym co już się dowiedziałem.

  19. Maggie pisze:

    Padlo tu haslo Marucha. Na stronie o tym „nazwisku” roji sie od nienawisci i obrzydliwych kalumni majacych rozbic Kosciol, wiele „wiesci” przypomina irlandzkie brednie o papiezach. Aby brzmiec wiarygodnie wplataja tam krytyke tego co sie w polityce,a wiec swieckim swiecie, dzieje. Smieciem z tamtej strony ktos mnie zasypywal ale w koncu udalo mi sie to zastopowac.

    Pisac mozna wiele, bo papier jest cierpliwy i wszystko zniesie. Wymysly tez mozna przypisywac komus i takim szkalowaniem prac mozgi ludzi o dobrych intencjach. Ataki zlego ducha obfituja w „roznorodnosci”… w tym preparowanie „dokumentow” (nawet fotografii).
    Jezus jest Panem!

    • Maggie pisze:

      Przed chwila widzialam filmik reklamowy…mlodziutka Marylin Monroe (!?!) z flakonikiem perfumy nieznanej za jej zycia…..
      Taka fikcje kazdy chyba rozpozna ….ale z wielu innymi tj nie bedacymi tylko reklamami bywa roznie….

    • Ragnar pisze:

      Mam pytanie. Czy wizja Papieża Leona XIII to kłamstwo i manipulacja? Proszę odnieść jej treść, jej czas i czas w niej podany do czasów i zdarzeń które w tym czasie nastąpiły. Drugi Sobór Watykański zawiera się w czasie danym do działania.

      • Maggie pisze:

        Kosciol mamy budowac a nie burzyc.
        Sw.Michale Archaniele wspomagaj nas w walce, a przeciw niegodziwosci zlych duchow badz nam zawsze obrona ……..

      • Franek pisze:

        Maggie pisze:
        „Kosciol mamy budowac a nie burzyc.”

        Są i tacy których zadaniem jest burzenie Kościoła, przywdziewają oni wtedy owcze skóry i zaczynają „beczeć” jak barany 😉 ale te „owieczki” łatwo rozpoznać choćby nie wiem jak kombinowali z fotkami i szukali na siłę jakichś sobowtórów czy św. Łucji która nie jest Łucją.

  20. Maggie pisze:

    @Rangar: Kosciol jest Chrystusowy. Szatan mial czelnosc kusic Chrystusa. Skoro wiesz dlaczego Pius XIII ulozyl modlitwe do Sw.Archaniola Michala, jest pewnym ze atak przybral na sile, nie przebierajac w srodkach. Nie mozemy byc pomocnikami biesa przez atakowanie Kosciola.

    Poprawe zaczyna sie od siebie samego ..tak od ziarnka do ziarnka zbiera sie miarka.
    Na wkradajace sie zlo mamy modlitwy, wstawiennikow w osobach Swietych i Blogoslawionych etc. i oczywiscie Matke Najswietsza, samego Pana Boga w Trojcy Przenajswietszej oraz co najwazniejsze postepowanie i zycie tak jak naucza Chrystus w Pismie Swietym. Mamy zlo dobrem zwyciezac…dziel i rzadz to czartowska domena. Zla nikomu nie nalezy imputowac, bo swietymi nie jestesmy choc stworzeni jestesmy do swietosci.

    Nie jest powazne mowic o podmianie zakonnicy, bo gdyby mialo to miejsce szukano by raczej SOBOWTORA lub dokonano operacji plastycznej…= odpowiedz na to jesli widzisz inaczej.
    Od niemowlecia przez wiek podlotka, osoby dojrzalej i starszej wyglad sie zmienia. Wielu zmienia sie ogromnie zwlaszcza na jesien zycia.
    Jesli chodzi o III Tajemnice Fatimska to papieze oglosili tyle ile bylo przewidziane na ten czas dla wiernych i tak poddanych juz wielkiej probie…nie wszystko moze dla naszych uszu i z tym trzeba sie pogodzic.
    To co sie dzieje w obecnych czasach jest przerazajace wystarczy otworzyc TV … czy Internet… nienawisc i Sodoma i Gomora w nowoczesnym wydaniu.
    Szukajmy Chrystusa „szukacie a znajdziecie” ale nie u „maruchy” lecz Kosciele ktory tworzymy i w bliznim.
    Sarkazm o kremowkach wskazuje jak latwo pobrudzic sie zlem komus o dobrych intencjach, bo pewnie takie sa kiedy peregrynujesz po roznych stronach. Prawda bywa taka, ze miewa sie na bakier … ot chocby pan Gross tworzy „historie” i jeszcze za to go honoruja!?!- taka „prawde” wciska sie i uwiarygodnia….a czemu to sluzy????
    Podpilowywac galaz na ktorej sie siedzi to tak samo jak „na zlosc mamie niech mi uszy zmarzna”…zwlaszcza ze „ktos” takim dzialaniem steruje we wiadomym celu.
    Umierajac JPII prosil abysmy wytrwali w Chrystusie: w okropnych czasach jakie nadchodza….

    Jezus jest Panem!

    • Maggie pisze:

      Acha, teraz troche weselej. Ktos kiedys powiedzial, ze posuwajac sie w latach, dochodzimy do wieku: kiedy nos zaczyna miec konszachty z broda.

  21. Obserwator pisze:

    Bardzo niski poziom administrowania tu występuje. Blokuje się komentarz w którym nia pada żadna inwektywa natomiast w odpowiedzi do tegoż zablokowanego i niewidocznego komentarza zarzuca się obrażanie co skazuje czytającego na pełne pole do popisu dla fantazji co też tam mogły za obelgi padać. Mało inteligentne to było i co bardzo dziwne ze względu na charakter bloga złośliwe. 🙂

    • wobroniewiary pisze:

      Konferencja z o. Józefa Witko – ze złem się nie dyskutuje, nie ma dialogu
      Ewa w raju weszła w dialog ze złem, to podszedł ją demon zamętu do tego stopnia, że drzewo poznania dobra i zła pomyliła z drzewem życia
      Zapraszamy do wysłuchania rekolekcji z ojcem Józefem
      Niech bóg błogosławi.
      Za krytykę dziękujemy, pozostaniemy przy swoim 🙂

    • Maggie pisze:

      Nie ulega watpliwosci, ze byly co najmniej niestosowne sformulowania, ufam Adminom w tej materii. Nie jestem jasnowidzem ale intuicja mnie tu nie myli. Mysle ze w conajmniej 95% wiem dlaczego uzyto „Apage Satanas” w pewnym momencie kiedy ktos reprezentowal „marucheizm”.
      Jezus jest Panem!

      • wobroniewiary pisze:

        Mnie nie potrzeba bluźnierstw i wulgaryzmów bo nawet kulturalnymi słowami nie pozwolę „jechać” po bł. Janie Pawle II

        A skąd obserwator wie co było napisane przez kolegę (obydwóch łączy nie tylko strona „marucheizmu” ale i „marysioizmu” wersji irlandzkiej) ale mi na to szkoda czasu. Nie będę się zagłębiać i tyle.
        Mają gdzie pisać niech piszą (lub niech pisze) do woli na tych dwóch stronach

        Ojciec Witko jest kolejnym, który mówi, ze złem się nie dyskutuje. A czy na pewno zło? No skoro Jan Paweł II został wyniesiony na ołtarze, to od Ducha Świętego „jazda po nim” nie pochodzi. A jak nie pochodzi od dobrego, to pochodzi od złego pustki nie ma.
        Obecny Papież też naucza – albo modlisz się do Boga albo do diabła. Innej możliwości nie ma.

  22. Światosław pisze:

    Econe czyli Bractwo Kapłańskie Świętego Piusa X będzie tryumfować! Nawet diabli miażdżeni pod stopami Przenajświętszej Maryi Dziewicy musieli przyznać że to Bractwo będzie tryumfować. To oni są obrońcami tradycji którzy łączą fides et ratio. Rozumu też należy używać i znać historię. Wystarczy przyjrzeć się wszystkim z wielu papieży w historii i zadać sobie pytanie czy nie było wśród nich kilku którzy co prawda byli papieżami godnymi szacunku i uznania ale byli też KARĄ. Bractwo uznaje papieży w przeciwieństwie do podzielonych sedewakantystów. Nie uznaje natomiast zmian Vaticanum Secundum. Tylko Msza Trydencka wszechczasów i przedsoborowe ryty obrzędów tak niewygodne i bolesne dla kolanek przynoszą większe łaski dla żywych i w czyścu cierpiących.

  23. Światosław pisze:

    … to ten którego książkę promował papież Franciszek.
    To nie trzeba się spowiadać by być zbawionym? Wystarczą kąpiele rytualne?..

    [edycja-Admin]

    • wobroniewiary pisze:

      Masz coś do kardynała i papieża?
      Idź upomnij w 4 oczy spytaj jak nie rozumiesz – poprzez proboszcza lub spowiednika ale nie szczuj mi tu na Osobę Papieża!
      Widzę marucheizm i marysieizm w natarciu – Niech wam Bóg błogosławi i sprowadzi na powrót do Kościoła Katolickiego!

      U nas już się nie naprodukujecie, zapłaty nie odbierzecie, pisanie komentów nadaremne

Dodaj komentarz