To znaczy że ta komisja prawowierność bada już dwa lata,i tylko do tego doszła że w pielgrzymkach uczestniczy "nurt grzechyński",no to jaki problem naznaczyć nurt myszyński,przecie u siebie są ,na swoim.Niektórym pasterzom to szczęście samo włazi w ręce, ale cóż,nie bardzo mu są radzi,i doszli do wniosku że zamiast śpiewu i modlitwy na wykrockich polach może tylko hulać wiatr i dyskotekowa młódź, nikt więcej.

Komisja ds. zbadania prawowierności nauczania podczas pielgrzymek Olszewo Borki — Kadzidło — Wykrot

Mając na uwadze troskę o duchowe dobro wiernych powierzonych mojej pasterskiej trosce, niniejszym - z dniem 10 stycznia 2012 r. - powołuję Komisję ds. zbadania prawowierności nauczania podczas organizowanych pielgrzymek Olszewo Borki - Kadzidło - Wykrot w następującym składzie:

Ks. Kanonik dr Zdzisław Golan
Ks. Prałat dr Wojciech Nowacki
Ks. Prałat dr Jan Okuła
Ks. Kanonik mgr lic. Zdzisław Grzegorczyk
Ks. Kanonik mgr lic. Wiesław Białczak
Ks. Kanonik Jan Świerad
Ks. dr Jan Pieńkosz
Ks. dr Dariusz Tułowiecki

Przewodniczącym Komisji ustanawiam Ks. Kanonika dra Zdzisława Golana.

Zadaniem Komisji jest zapoznanie się z materiałami z których korzystają uczestnicy i prowadzący spotkania pielgrzymkowe.

Oczekuję od Komisji opinii na piśmie dotyczącej tej budzącej niepokój sprawy.

+ Janusz Stepnowski
Biskup Łomżyński

Ks. Tadeusz Śliwowski
Kanclerz Kurii

Łomża, dnia 10 stycznia 2012 r.
N. 37/B/2012
===============r
re
Módllmy się do Ducha św o światło wiary dla w/w komisji

W posłudze kapłańskiej światło świadectwa mogłoby być przyćmione lub „ukryte pod korcem”, jeśli zabrakłoby ducha misyjnego, chęci „wyjścia” w nieustannie ponawianym nawróceniu misyjnym, żeby szukać – także na peryferiach – i iść do tych, którzy oczekują na Dobrą Nowinę Chrystusa.
info.wiara.pl/…/2

Ciekawa sprawa z objawieniami w Wykrocie: był wizjoner,stygmatyk,i został odrzucony,trudno.Pozostało miejsce,Kościół i klasztor - rzeczy warte odwiedzenia.Dziwne że miejscowy pasterz i ludność nie starają się o promowanie tych niewątpliwych lokalnych skarbów.A ks.biskup łomżyński zamiast cieszyć się z turystyki pielgrzymkowej - walczy z nią.Dlaczego sam osobiście z tymi "pielgrzymami" się nie spotkał?Jakie to niepoważne,pisanie listów zamiast osobistej interwencji,litości,kto tu jest gospodarzem?
Oczywiste jest że ci rozmodleni ludzie tylko posłuchali wezwania Maryi do większej pokutnej modlitwy i realizują je, ani im w głowie wojna z lokalnym biskupem,bo i po co?
Drodzy duszpasterze łomżyńscy,nadstawcie ucha na papieskie nauczanie że pasterz ma iść z owcami bo one mają zmysł wiary,więc jeśli ludzie chcą się modlić w tak pokutny sposób to nie zdziwiajcie a pomóżcie, i otoczcie opieką skoro sytuacja tego wymaga.
Bo jeśli tak zniechęcać będziecie to jaką pobożnością się pochwalicie przed Ojcem Świętym kiedy gościć w Polsce będzie? A to przecież już niedługo.