O. Jacek Salij OP: Od nieposłuszeństwa gorsze jest "niby posłuszeństwo. O. Jacek Salij OP: Od nieposłuszeństwa gorsze jest "niby posłuszeństwo Warto jeszcze zauważyć, że postawą być może równie …Więcej
O. Jacek Salij OP: Od nieposłuszeństwa gorsze jest "niby posłuszeństwo.
O. Jacek Salij OP: Od nieposłuszeństwa gorsze jest "niby posłuszeństwo
Warto jeszcze zauważyć, że postawą być może równie szkodliwą jak nieposłuszeństwo jest niby-posłuszeństwo. Mamy w Nowym Testamencie wyraz „parakoe”, który dosłownie oznacza właśnie „niby-posłuszeństwo”. Bo można być posłusznym nie z troski o Kościół, tylko z wygody, z braku zaangażowania czy jeszcze innych mało chwalebnych powodów. Otóż nie ma prawdziwego kościelnego posłuszeństwa tam, gdzie zanikła troska o Kościół. Wtedy nie wchodzi się w konflikty z biskupem dlatego, że w gruncie rzeczy dobro Kościoła niewiele mnie obchodzi. Zazwyczaj nie jest się wówczas biskupowi nieposłusznym, ale się go po prostu lekceważy.
O. Jacek Salij OP: Od nieposłuszeństwa gorsze jest "niby posłuszeństwo
Warto jeszcze zauważyć, że postawą być może równie szkodliwą jak nieposłuszeństwo jest niby-posłuszeństwo. Mamy w Nowym Testamencie wyraz „parakoe”, który dosłownie oznacza właśnie „niby-posłuszeństwo”. Bo można być posłusznym nie z troski o Kościół, tylko z wygody, z braku zaangażowania czy jeszcze innych mało chwalebnych powodów. Otóż nie ma prawdziwego kościelnego posłuszeństwa tam, gdzie zanikła troska o Kościół. Wtedy nie wchodzi się w konflikty z biskupem dlatego, że w gruncie rzeczy dobro Kościoła niewiele mnie obchodzi. Zazwyczaj nie jest się wówczas biskupowi nieposłusznym, ale się go po prostu lekceważy.
- Zgłoś
Portale społecznościowe
- Pobierz
- Umieszczony
Zmień wpis
Usuń wpis