Kilka słów o Słowie 1 IX 2014 Mój komentarz do Ewangelii na niedzielę, 1 września 2014 Zachęcam, by przeczytać najpierw fragment Ewangelii Łk 4,16-30 - Subskrybuj na www.legan.paulini.plWięcej
Kilka słów o Słowie 1 IX 2014
Mój komentarz do Ewangelii na niedzielę, 1 września 2014
Zachęcam, by przeczytać najpierw fragment Ewangelii Łk 4,16-30
- Subskrybuj na www.legan.paulini.pl
Mój komentarz do Ewangelii na niedzielę, 1 września 2014
Zachęcam, by przeczytać najpierw fragment Ewangelii Łk 4,16-30
- Subskrybuj na www.legan.paulini.pl
- Zgłoś
Portale społecznościowe
- Umieszczony
Zmień wpis
Usuń wpis
oczy_szeroko_otwarte
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
„Mądry Bóg już przed wiekami wybrał dla ciebie krzyż i przysyła ci go jako dar serca.
Przedtem jednak przypatrzył się On krzyżowi, wszechwiedzącymi oczyma, zastanowił się nad nim w swej Boskiej mądrości, obdarzył go ciepłem swojej miłości, zważył go w obu dłoniach,
by stwierdzić, czy nie jest on choćby o cal za duży, choćby o jedną uncję za ciężki.
On pobłogosławił krzyż swoim Świętym Imieniem …Więcej
„Mądry Bóg już przed wiekami wybrał dla ciebie krzyż i przysyła ci go jako dar serca.
Przedtem jednak przypatrzył się On krzyżowi, wszechwiedzącymi oczyma, zastanowił się nad nim w swej Boskiej mądrości, obdarzył go ciepłem swojej miłości, zważył go w obu dłoniach,
by stwierdzić, czy nie jest on choćby o cal za duży, choćby o jedną uncję za ciężki.
On pobłogosławił krzyż swoim Świętym Imieniem, przeniknął go na wskroś swoją łaską, skropił go swoim pocieszeniem i jeszcze raz spojrzał na ciebie i na twoją odwagę.
I tak oto ostatecznie przychodzi z nieba do ciebie krzyż jako szczególne pozdrowienie Boga, więcej – jako jałmużna Jego miłosiernej miłości”.
Krzyżu Święty, bądź moim światłem
Przedtem jednak przypatrzył się On krzyżowi, wszechwiedzącymi oczyma, zastanowił się nad nim w swej Boskiej mądrości, obdarzył go ciepłem swojej miłości, zważył go w obu dłoniach,
by stwierdzić, czy nie jest on choćby o cal za duży, choćby o jedną uncję za ciężki.
On pobłogosławił krzyż swoim Świętym Imieniem, przeniknął go na wskroś swoją łaską, skropił go swoim pocieszeniem i jeszcze raz spojrzał na ciebie i na twoją odwagę.
I tak oto ostatecznie przychodzi z nieba do ciebie krzyż jako szczególne pozdrowienie Boga, więcej – jako jałmużna Jego miłosiernej miłości”.
Krzyżu Święty, bądź moim światłem