04:38
Komunia św. do ust nie zaraża ! - ks.prof.Tadeusz Guz. 28 mar 2020 przyjaciel rekinka youtu.be/ezpK_hMKw2wWięcej
Komunia św. do ust nie zaraża ! - ks.prof.Tadeusz Guz.
28 mar 2020 przyjaciel rekinka
youtu.be/ezpK_hMKw2w
m.rekinek
Anonim 31.03.2020 00:04
Ksiądz Guz powiedział dokładnie to co ja "prosty człowiek" także mam w sercu. Ks.prof. bardzo mocno w swej wypowiedzi podkreślil zachowanie wskazan ministerstwa zdrowia i ostrożności jeśli ktoś tego nie słyszał to prosze przesłuchać jeszcze raz...Natomiast wiara w Boga jest w wypowiedzi Ksiedza prawdziwym budującym przykładem. Ja właściwie rozumiem skąd ta dyskusja. Z …Więcej
Anonim 31.03.2020 00:04
Ksiądz Guz powiedział dokładnie to co ja "prosty człowiek" także mam w sercu. Ks.prof. bardzo mocno w swej wypowiedzi podkreślil zachowanie wskazan ministerstwa zdrowia i ostrożności jeśli ktoś tego nie słyszał to prosze przesłuchać jeszcze raz...Natomiast wiara w Boga jest w wypowiedzi Ksiedza prawdziwym budującym przykładem. Ja właściwie rozumiem skąd ta dyskusja. Z niewiary, z niewiary w Boga!!!:( Czy Wy ludzie nie wiecie że Bóg jest Panem życia i śmierci??? Że jest w mocy w jednej sekundzie zniszczyc wszystkie wirusy świata? Czy Wy wierzycie w Boga i wierzycie Bogu??? Co by było gdyby przestano nam sprzedawac w sklepach pokarm???? Oj byłoby wieeelkie larum!!!! Wszyscy by wrzeszczeli z rozpaczy... A co z pokarmem niebiańskim? Chlebem dającym życie wieczne??? Ktoś go nam zabral!!!! Kilka osób wrzeszczy! ale nie jest w stanie sie przebic bo jedyny temat to wirus o którym gada każdy. Tak on jest i jest straszny ale... Jeden czy drugi ksiądz się odezwie tak jak ks. Guz i od razu jest nagonka i zagłuszanie jego słów. Ksiądz Guz pięknie dzieli sie swoją wiarą, żywą wiarą i nikogo na siłę nie zaciąga do kościoła. Uświadamia ludziom Prawdę!!!! Osobiście ubolewam nad tym że tak wiele osób nie rozumie jego słów. Gdybysmy w swoich sercach zaufali szczerze Bogu , nie byłoby żadnego wirusa. Wierzycie w to? Ja wierze. Bo Bóg nie kłamie i powiedział że możemy górze powiedziec "przesuń się a ona to zrobi"...nie mamy wiary, niestety. Nie chce osądzac innych: kapłanów, biskupów czy ludzi świeckich, ale chciałoby się wrzeszczec: Ludzie!!! Gdzie jest Wasza wiara w Żywe, Prawdziwe Słowo Boga, Ciało i Krew Chrystusa??? Boże, co jeszcze musi się wydarzyć , by ludzie w Ciebie uwierzyli???? Chrystus powiedział że "wielu jest powołanych ale niewielu wybranych", to bardzo wyraźnie widac własnie teraz. Dla mnie ks. Guz jest "wybrany" który ma łaske widzenia i rozumienia wiecej niż inni... A ja obaw nie mam przed otwarciem kościołów bo ludzie tak sie bardzo boją że i tak by do kosciola nie poszli...Szczęśliwi którzy maja łaskę odwagi i jeszcze żywa wiare.Pozdrawiam i życzę wszystkim Bożego Błogosławienstwa.
wacula25wp.pl
osdamen Jak to widzą jedni nie znający miłości do rodziny jak ks.T. Guz .A ojciec swej rodziny na wynik testu czekał w samochodzie. Przez trzy dni, bo " nie chciał narażać rodziny
Potocznie rzecz ujmując, mężczyzna powinien był położyć się w łóżku, wygrzewać się, pić herbatę z cytryną i nie wychodzić z łóżka do czasu wyzdrowienia oraz uzyskania wyniku testu. Ale on twierdził, że boi się narazić …Więcej
osdamen Jak to widzą jedni nie znający miłości do rodziny jak ks.T. Guz .A ojciec swej rodziny na wynik testu czekał w samochodzie. Przez trzy dni, bo " nie chciał narażać rodziny
Potocznie rzecz ujmując, mężczyzna powinien był położyć się w łóżku, wygrzewać się, pić herbatę z cytryną i nie wychodzić z łóżka do czasu wyzdrowienia oraz uzyskania wyniku testu. Ale on twierdził, że boi się narazić swej rodziny TO JEST MIŁOŚĆ I ROZUM od BOGA
wacula25wp.pl
osdamen Piszesz -[Co komu po "ROZUMIE" gdy żadnej wiary u niego nie ma itd ]==NO to fakt kura nie ma rozumu jak człowiek je połyka zatrute ziarno i zdycha .No może to cosik wyjaśni ?DLATEGO BÓG DAŁ WIĘKSZY ROZUM człowiekowi od stworzenia każdego.
Jarujestem
Muszę zwrócić waszą uwagę na fakt, że do kościoła ksiądz może wpuścić 5 osób. Wielu księży nie wyganiało ludzi z kościoła ale posypały się rzekome donosy. Nie wiem dlaczego nie donoszą na markety przepełnione ludzmi albo przeładowane autobusy w stolicy. Myślę, że tych donosów nie ma. A ludzie przynoszą do kościołów swojego prywatnego Judasza, czyli telefon komórkowy, który ma zintegrowaną …Więcej
Muszę zwrócić waszą uwagę na fakt, że do kościoła ksiądz może wpuścić 5 osób. Wielu księży nie wyganiało ludzi z kościoła ale posypały się rzekome donosy. Nie wiem dlaczego nie donoszą na markety przepełnione ludzmi albo przeładowane autobusy w stolicy. Myślę, że tych donosów nie ma. A ludzie przynoszą do kościołów swojego prywatnego Judasza, czyli telefon komórkowy, który ma zintegrowaną baterię, który jak jest wyłączony to lokalizuje nas. Dlatego nie bierzcie komórek do kościołów, nie zostawiajcie ich w samochodach, które stoją na parkingach kościelnych, a wtedy skończą się donosy i nikt się nie doliczy, że w kościele jest jedna albo dwie osoby więcej.
Weronika-S.
Gdyby nas biskupi nie sprzedali, rząd nie miałby odwagi na takie restrykcje.
Jarujestem
Nie chodzi o to, ja mieszkam na wsi, do kościoła przychodzi 8 - 10 codziennie. Do tej pory już powinniśmy się wszyscy zarazić to dlaczego musimy być na mszy tylko w 5 osób?? Przecież ten nie ma różnicy bo mogło być już nosiciele wśród nas i wszyscy możemy być nosicielami. Dzięki Bogu każdy jest zdrowy, od dziewiątego marca minęło 20 dni.
1. NIE BĘDZIESZ MIAŁ BOGÓW CUDZYCH PRZEDE MNĄ.
+
Pierwsi w Kościele komunię na stojąco i do ręki wprowadzili w IV w. heretycy ariańscy dla podkreślenia braku wiary w obecność Pana Jezusa w Eucharystii i dla wyrażenia, ze jest Ona tylko symbolem i znakiem jedności chrześcijan.
A więc dla wyrażenia odmienności wiary wprowadzono nową formę w liturgii.

Odwrotnie: Kościół dla podkreślenia dogmatu o obecności Pana Jezusa w Eucharystii wprowadził …Więcej
+

Pierwsi w Kościele komunię na stojąco i do ręki wprowadzili w IV w. heretycy ariańscy dla podkreślenia braku wiary w obecność Pana Jezusa w Eucharystii i dla wyrażenia, ze jest Ona tylko symbolem i znakiem jedności chrześcijan.

A więc dla wyrażenia odmienności wiary wprowadzono nową formę w liturgii.


Odwrotnie: Kościół dla podkreślenia dogmatu o obecności Pana Jezusa w Eucharystii wprowadził Komunię na klęcząco i do ust, odrzucając to wszystko w liturgii, co mogłoby wprowadzić w błąd.

Ponownie Komunię na stojąco i do ręki wprowadzili w 1549 r. reformatorzy protestantcy, głównie w tym celu by ponownie zaprzeczyć katolickim dogmatom na temat kapłaństwa i rzeczywistej obecności Chrystusa w Przenajświętszym Sakramencie. Praktyka taka stała się od tego czasu oznaką antykatolicyzmu.
wacula25wp.pl
No to akurat pseudo-pozytywna strona tego wirusa śmiertelnego on nie rozróżnia żadnej wiary księdza koloru rasy ludzkiej
mówię wam,że żadne msze, nawet Trydenckie, nie uchronią nikogo przed zarażeniem .TO BÓG DAJE ROZUM człowiekowi aby nie myślał BEZMYŚLNIE jako zwierz i dlatego ks GUZ mówi bzdury w swej niewiedzy ale skoro chcecie się sami o tym przekonać,to ryzyk -fizyk-bum
osdamen
Ci co mają strach przed przyjmowaniem Pana Jezusa w Najświętszej Eucharystii w obecnym czasie niech tego nie robią. Jak nie mają wiary, to nikt ich nie zmusza do obecności w Kościele.
Co komu po "ROZUMIE" gdy żadnej wiary u niego nie ma i nie będzie miał w Opatrzność Boga, a jedynie pozostanie mu wiara w "naukowców" i zbawienie od nich.
PiotrM
Ważne:
Koronawirus. RPO: rozporządzenia Ministra Zdrowia bez podstawy w specustawie o COVID-19. To łamanie Konstytucji
Data:
2020-03-27
podziel się tym na: twitter facebook
Zakaz przemieszczania się po kraju, rozporządzanie o kwarantannie i ograniczenie praktyk religijnych są wydane niezgodnie z uchwaloną 3 tygodnie temu specustawą „koronawirusową”.
A to oznacza, że są niezgodne z Konstytucją, …
Więcej
Ważne:

Koronawirus. RPO: rozporządzenia Ministra Zdrowia bez podstawy w specustawie o COVID-19. To łamanie Konstytucji
Data:
2020-03-27
podziel się tym na: twitter facebook

Zakaz przemieszczania się po kraju, rozporządzanie o kwarantannie i ograniczenie praktyk religijnych są wydane niezgodnie z uchwaloną 3 tygodnie temu specustawą „koronawirusową”.
A to oznacza, że są niezgodne z Konstytucją, która pozwala na ograniczenie wolności obywateli, ale tylko wtedy, kiedy wynika to z ustawy.
Po to mamy ustawy o stanach nadzwyczajnych, by w sytuacji kryzysu posługiwać się nimi. One dają władzom jasne podstawy do działań.


W wystąpieniu do premiera Mateusza Morawieckiego Rzecznik Praw Obywatelskich pisze: - Nie kwestionuję wprowadzanych zakazów z punktu widzenia zwalczania epidemii COVID-19. Moim obowiązkiem jest jednak wskazanie, że powinno się to odbywać się w ramach porządku prawnego, do przestrzegania którego zobowiązani są nie tylko obywatele, lecz przedstawiciele władzy.

RPO przypomina, że państwo ma gotowe narzędzia do działania w stanach nadzwyczajnych. Konstytucja mówi, że w sytuacjach szczególnych zagrożeń można wprowadzić stan nadzwyczajny: wojenny, wyjątkowy lub stan klęski żywiołowej. Dla każdego z tych stanów nadzwyczajnych jest już specjalna ustawa, na jej podstawie można wydać rozporządzenie, które podlega podaniu do publicznej wiadomości (art. 228 Konstytucji). W ten sposób Konstytucja zapewnia, że nawet w sytuacji nadzwyczajnej zachowany jasny porządek i prawa obywateli: jeśli trzeba je ograniczać, to tylko na podstawie ustaw.

Dziś zdaniem RPO są przesłanki do skorzystania z narzędzi dotyczących stanów nadzwyczajnych. Władze postanowiły jednak rozwiązać problem przy pomocy zwykłych narzędzi prawnych – przyjmując szybko całkiem nową ustawę. 2 marca Sejm przyjął specustawę „koronawirusową” (o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, Dz. U. poz. 374). Ta ustawa – zauważa jednak RPO w wystąpieniu do premiera – nie jest jednak teraz respektowana. Minister zdrowia wydaje rozporządzenia, do których nie ma prawa, bo posłowie mu go nie dali. Ogranicza więc prawa i wolności obywateli bez umocowania w ustawie i tym samym niestety łamie Konstytucję.

Minister Zdrowia nie może zakazać w rozporządzeniu poruszania się po kraju. Specustawa dala mu tylko prawo do czasowego ograniczania sposobu przemieszczania się. Sposobu – a nie przemieszczania się w ogóle.
Ten sam problem dotyczy kwarantanny, w tym kwarantanny dla powracających z zagranicy. Umieszczenie człowieka w izolacji na 14 dni jest ograniczeniem jego wolności, a tu Konstytucja mówi jasno: wolność można ograniczyć, ale na podstawie ustawy. A specustawa dala prawo do zarządzania kwarantanny – ALE całej Radzie Ministrów, a nie jednemu ministrowi.
Minister nie miał podstaw do ograniczenia praktyk religijnych i wskazywania, ilu członków może w danym momencie liczyć kongregacja religijna. Wolność praktyk religijnych można ograniczyć, ale znów – na podstawie ustawy. Specustawa mówi tylko o zakazywaniu organizowania zgromadzeń ludności, a to nie daje podstaw do wprowadzania ograniczeń w realizacji konstytucyjnej wolności uzewnętrzniania religii. Żaden organ władzy wykonawczej, w tym Minister Zdrowia, nie ma prawa regulowania granic wolności uzewnętrzniania religii.

W taki sposób, bez ustawowej podstawy, władze ograniczyły trzy ważne wolności obywateli – wolność (art. 30 Konstytucji), wolność poruszania się po terytorium Rzeczypospolitej (art. 52 Konstytucja) oraz wolność sumienia i wyznania (art. 53 Konstytucji). Konstytucja zaś mówi tu jasno: to zbyt ważne prawa, by decydowało o nich minister.

Niekonstytucyjny zakaz przemieszczania się na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej ma też bezpośredni wpływ na możliwość przeprowadzenia wyborów. Bowiem Minister Zdrowia decyduje faktycznie o tym, czy uzupełniające wybory lokalne mogą się odbyć, skoro osoba, która ma prawo wyborcze i chce głosować, została poddana kwarantannie albo nie może się przemieścić do miejsca głosowania.

Tak przyjęte przepisy nie pozwolą karać tych, którzy je łamią (chociaż taką odpowiedzialność za narażanie innych na odpowiedzialność niewątpliwie powinny ponieść). Bo odpowiedzialność można ponosić tylko na podstawie prawidłowo wydanych przepisów. Jeśli nie, kara nie ostoi się przed sądem. Sędziowie podlegają bowiem tylko Konstytucji i ustawom (art. 178 ust. 1 Konstytucji RP), nie podlegają zaś aktom wykonawczym wydanym z naruszeniem ustawy lub Konstytucji.

Po drugie, nie można wykluczyć, że osoby, które poniosą szkodę w wyniku zastosowania tak wydanych rozporządzeń, zechcą skorzystać z konstytucyjnego prawa do odszkodowania za szkody wyrządzone przez niezgodne z prawem działanie władzy publicznej (art. 77 ust. 1 Konstytucji).

W końcu o przyjęciu regulacji nadzwyczajnych należy powiadomić Radę Europy. Szereg państw już to zrobiło: w dniach 16–23 marca notyfikacje przesłały w związku z COVID-19: Armenia, Estonia, Gruzja, Łotwa, Mołdowa i Rumunia. Brak odpowiedniego odwołania się do mechanizmu derogacji (uchylenia) na gruncie Konwencji Europejskiej, może prowadzić w przyszłości do stwierdzania przez Europejski Trybunał Praw Człowieka naruszenia przez Polskę praw i wolności gwarantowanych w Konwencji, jeśli wdrożyła ona środki przekraczające przepisy o możliwych ograniczeniach praw człowieka.

Zarówno ograniczania praw i wolności jednostki, jak i częściowe, jednocześnie czasowe zawieszenie niektórych z nich, z czym faktycznie mamy do czynienia aktualnie w Polsce, muszą spełniać kryterium proporcjonalności i ściśle odpowiadać wymogom sytuacji – podkreśla Rzecznik Praw Obywatelskich

VII.565.1.2020
Jarujestem
@PiotrM RPO nie jest tybunałem konstytucyjnym. Jeśli mu nie pasuje specustawa to niech ją zaskarży do TK, a tam większość ma PiS. Rozumiesz konstytucyjność specustawy??🤭
m.rekinek
Były kandydat na prezydenta III RP, pan Konowicz z Białegostoku, swój program wyborczy oparł na postulacie aby „zlikwidować wszystko”. Postulat aby „zlikwidować wszystko” nie uzyskał poparcia polskich wyborców i pan Konowicz zniknął ze sceny politycznej. Jednak jego pomysł aby „zlikwidować wszystko” nie poszedł w zapomnienie, wręcz przeciwnie, jest obecnie realizowany przez większość państw …Więcej
Były kandydat na prezydenta III RP, pan Konowicz z Białegostoku, swój program wyborczy oparł na postulacie aby „zlikwidować wszystko”. Postulat aby „zlikwidować wszystko” nie uzyskał poparcia polskich wyborców i pan Konowicz zniknął ze sceny politycznej. Jednak jego pomysł aby „zlikwidować wszystko” nie poszedł w zapomnienie, wręcz przeciwnie, jest obecnie realizowany przez większość państw na świecie (których rządy są sterowane przez rząd światowy, którego oczywiście nie ma), pod pretekstem „walki” z grypą sezonową. Dlaczego wymyślono właśnie taki absurdalny pretekst, skoro grypa towarzyszy ludzkości od dziesiątek lat, nie czyniąc jej ostatnio większych szkód?? Tajemnica to wielka! Być może wytłumaczenie tego fakty wynika z tego, że większość ludzi i w Polsce i na świecie nie rozumie ani tego co próbuje przeczytać ani tego co się do nich mówi!
Wystarczyło więc przestraszyć ich grypą (na która chorują od dziesiątków lat) nazywając ją „koronawirusem Covit-19” , by wpędzić ich w panikę tak wielką, że w wielu państwach zabrakło papieru toaletowego gdyż ludność narobiła ze strachu w gacie zużywając papier toaletowy w ilościach hurtowych!
W stanie panicznego strachu (mistrzowsko wywołanego przez media) ludzie gotowi są poprzeć program wyborczy aby „zlikwidować wszystko”, co ochoczo czynią rządy różnych państw w tym Polski!
Program polityczny „zlikwidowania wszystkiego” zakłada aby pod pretekstem walki z grypą, zakazać ludziom działalności produkcyjnej, z wyjątkiem produkcji pieniędzy. Jeśli ludzie przestaną produkować różne przedmioty oraz świadczyć sobie wzajemnie różne usługi, a jednocześnie będą otrzymywać od rządu pieniądze, to wielu obywatelom takie rozwiązanie przypadnie do gustu!
Niestety na krótko, pieniądze mają to do siebie, że nie da się ich zjeść, a produkty zdatne do spożycia znikną ze sklepów.
Braki żywności oraz innych produktów, oraz wywołana rozdawnictwem pieniędzy inflacja, wywoła powszechne wzburzenie ludności i ich żądania aby wprowadzić kartki, najpierw na mięso i chleb a później na wszystko. Rządy państw ochoczo zrealizują te słuszne żądania swoich obywateli, a dodatkowo nawet powypłacają im różne rekompensaty pieniężne, co wywoła aplauz ludności.
Tym prostym sposobem program likwidacji wszystkiego zostanie zrealizowane w 80 %, pozostanie jeszcze realizacja 20% programu, to jest zlikwidowanie większości ludzi (czyli tak zwana depopulacja) gdyż jest ich za dużo i tylko szkodzą planecie wydzielając gazy cieplarniane i inne smrody.
Realizacja 20 % programu nie powinna być trudna, wystarczy podmienić nieszkodliwy wirus „covit- 19 jakimś innym wirusem, tym razem naprawdę zabójczym i program „zlikwidowania wszystkiego” zostanie zrealizowany!
Pan Konowicz jako autor programu zostanie nagrodzony licznymi nagrodami międzynarodowymi, co przyniesie zaszczyt naszej ojczyźnie!

PS. Chcąc się przyczynić do realizacji programu „zlikwidowania wszystkiego” podzielę się dwoma praktycznymi radami, bardzo pomocnymi w dobie pandemii głupoty.
Pierwsza rada: jak pozbyć się wirusów i bakterii z maseczek zakładanych na twarz. Otóż maseczki takie już po kilkunastu minutach stają się siedliskiem bakterii i wirusów, zaś po tygodniach używania można już ich używać jako środków owadobójczych i chwastobójczych! Aby temu zapobiec należy je „zdezynfekować” metodą którą opisał Jak Słomka w „Pamiętniku Włościanina” .
W czasach które opisał Słomka ( XIX wiek) na polskich wsiach plagą była wszawica (co i nas niebawem czeka). Szczególnie zawszone były kożuchy. Chłopi odwszawiali kożuchy w taki sposób, że w czasie silnego mrozu wystawiali je na na zewnątrz chaty. Po kilkunastu godzinach kożuch był „zdezynfekowany”, po jego wytrzepaniu, martwe wszy spadały na ziemię zaś kożuch był jak nowy! Tym samym sposobem należy dezynfekować maseczki, wkładając je na noc do lodówki. Rano maseczkę trzepiemy, wirusy i bakterie które pospadały na podłogę zamiatamy na szufelkę i wyrzucamy do pojemnika na śmieci. (oczywiście wcześniej śmieci segregując) Maseczka znów jest gotowa do użycia.
Druga rada: jak w dobie pandemii głupoty, utrzymać włosy w dobrym stanie. Znów skorzystam ze sprawdzonych rozwiązań opisanych przez Słomkę. Jeśli z powodu „pandemii głupoty” i realizacji programu „likwidacji wszystkiego” zabraknie mydła i szamponów do mycia włosów, to nie należy się tym przejmować, tylko zapuścić sobie kołtun, czyli nie czesać włosów, nie myć ich, aż z czasem wytworzy się z nich plątanina włosów i tego co do nich wpadnie. Kołtun można obciąć nie częściej niż raz na cztery lata (kto by obcinał częściej -spotka go jakieś nieszczęście), co jest szczególnie istotne w dobie pozamykanych zakładów fryzjerskich. Po inne cenne rady, odsyłam do książki pana Słomki, która jest fascynującym obrazem polskiej wsi w XIX wieku.

Anthony Ivanowitz
24.03.2020r.
pospoliteruszenie.org/zlikwidowac wszystko.html
Weronika-S.
@Kupamieci Ja zauważam sojusz arcykapłanów z władzą, a katolicy ,,za burtę,, i wara od kościołów, sama tego doświadczyłam, bo było nas 5+, więc musiałam wyjść z kościoła. Albo inaczej powiedziane: totalna dyspensa wszystkich diecezjalnych biskupów, a dla nas Polaków wakacje od Mszy Świętej. Bywało tak dobrze za poprzednich papieży?
PiotrM
Będą mieli dyspensę jak po zarazie wróci ich tylko 10% i to same babcie. A prawdziwy kościół w katakumbach będzie rósł w siłę.
PolObyw
Każdy odruch obrony wiary jest niszczony przez sam episkopat. Księże, chylę czoła przed Twoim przez nich przygotowywanym biczowaniem i ukrzyżowaniem,...
1. NIE BĘDZIESZ MIAŁ BOGÓW CUDZYCH PRZEDE MNĄ.